Czarne, Empik, Zbigniew Rokita
Empik.com - Zbigniew Rokita, "Kajś"
Dzięki nominacji do Nike wróciłem do "Kajś" Zbigniewa Rokity i napisałem kilka refleksji na temat tej książki, która powinna być lekturą obowiązkową. Polecam się. TU CZYTAJ
Dzięki nominacji do Nike wróciłem do "Kajś" Zbigniewa Rokity i napisałem kilka refleksji na temat tej książki, która powinna być lekturą obowiązkową. Polecam się. TU CZYTAJ
Finalistki tegorocznej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego to... - Jessica Bruder, “Nomadland. W drodze za pracą”, tłum. Martyna Tomczak, Czarne. - Eliane Brum, “Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii”, tłum. Gabriel Borowski, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Jelena Kostiuczenko, “Przyszło nam tu żyć. Reportaże z Rosji”, tłum. Katarzyna Kwiatkowska-Moskalewicz, Czarne. - Karolina Sulej, “Rzeczy osobiste. Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych i zagłady”, Wydawnictwo Czerwone i Czarne. - Matilda Voss Gustavsson, “Klub. Seksskandal w...
Naczytałem się reportaży, że aż mi się ulewa. Ale za to napisałem wam dlaczego warto czytać (poza fragmentem, którego nie warto) książki nominowane do Nagrody im. Kapuścińskiego.
Więcej TUTAJ
Tegoroczna edycja Literackiej Nagrody NIKE jest wyjątkowa, bo nagroda obchodzi właśnie ćwierćwiecze. Kto ma szansę na zostanie 25 laureatem bądź laureatką NIKE?
Rozczarowanie jest uczuciem wpisanym w każdy wybór jurorów konkursów i plebiscytów literackich. Nie inaczej jest w tym roku z Nagrodą Nike.
Bardziej niż to, kogo nominowano, zwraca uwagę to, kogo pominięto. Nie ma wśród nominowanych gigantów polskiej sceny literackiej - Szczepana Twardocha, którego „Pokora” to - moim zdaniem - najlepsza powieść śląskiego pisarza, Olgi Tokarczuk, której „Czuły narrator” był jedną z najlepiej...
Pobłocki w "Chamstwie" pisze z dezynwolturą, emocjonalnie i dramatycznie łącząc eseistyczny i polemiczny zapał z niezwykle ciekawą propozycją redefinicji podstaw naszej kultury i historii. Budzi kontrowersje i oskarża (nie)świętych, a wszystko po to, byśmy spróbowali spojrzeć inaczej na samych siebie. Świetna literacko, intrygująca książka. --- Tadeusz wczesną porą, jeszcze przed wschodem słońca ruszył na łowy. Ubrał się w strój myśliwski, wziął psa i ruszył nad jezioro. Pies szczeknął. Ulana krzyknęła. Żona garncarza, “prosta wieśniaczka” wyróżniała się urodą. Nad jezioro wybrała...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Tako rzecze jury Nagrody im. Kapuścińskiego. Gratuluje i trzymam kciuki za Karolinę Sulej. Bardzo mi brakuje w tym zestawie "Kajś" Zbyszka Rokity, bardzo.
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Dobrze napisane sceny z pieskami wystarczą mi za całą książkę. A w “Łyski liczą do trzech” Olgi Hund znajdziecie fantastyczną scenę z udziałem pieska i kochającego merdające ssaki policjanta, któremu jest bardzo przykro, że czworonóg nie pała miłością do munduru. Co wyniknie z miłości Jardy do piesków i dlaczego skończy się to (prawie) rewolucją w Czechach? Myślę, że warto sięgnąć po drugą książkę laureatki Nagrody Conrada choćby po to, by poznać rozwiązanie tej zagadki. Nie jest powieść wybitna, ani jakoś szczególnie zostająca z człowiekiem na dłużej, ale jest to na pewno historia...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)