Nie jestem zwolennikiem rewolucji w edukacji, ale zaproponowane zmiany nie są nawet pozytywną korektą listy lektur.
Patrząc na efekt konsultacji społecznych i finałową propozycję listy lektur, wiele było hałasu o nic.
Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało właśnie projekty "rozporządzeń zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego" po konsultacjach społecznych. Wśród nich znajdują się nowe listy lektur. Projekty zostaną teraz skierowane do konsultacji międzyresortowych.
Zmiany są kosmetyczne, w niektórych przypadkach niezrozumiałe. Dlaczego wylatują reportaże Wańkowicza, skoro...