Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Literackie
Szczepan Twardoch, "Król"
"Uczę się oglądać w pisaniu siebie oczyma innych i pisać tak, żeby się krytykom podobało. Żeby wreszcie dostać wszystkie nagrody, piszę powieść dla krytyków pt. "Skrzypce"." (Michał Witkowski, "Drwal")
---
"Nowy Twardoch" to jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku, a jako że mam z twórczością Szczepana T. na pieńku, rzuciłem się na czytanie "Króla". Oczekiwałem poziomu "Morfiny" czy doskonałego technicznie i chyba trochę niedocenionego w Polsce "Dracha", a dostałem grubo skrojoną sensację, w której zalążki wybitnej powieści historyczno-obyczajowej ukryte zostały, niestety, pod...