Czytaj post
Wisława Szymborska, Znak, Jacek Dehnel

[RECENZJA] Wisława Szymborska, "Ćwiartka Szymborskiej, czyli lektury nadobowiązkowe", wybór - Jacek Dehnel.

Nie chciała Szymborska, by w księgarniach czytelnicy pytali o “Szczegóły” Szymborskiej*, to teraz mogą rozpytywać o “ćwiartkę” Noblistki. Los urokliwie zakpił z poetki, podobnie jak ona kpi, ironizuje i z pewnością chichocze nad dziełami opisywanymi w “Lekturach nadobowiązkowych”, których sprawny wybór przygotował Jacek Dehnel. Po co kolejne wydanie, skoro kilka lat temu w księgarniach znalazły się “Lektury…” w pełnej, liczącej 800 stron, krasie? Zebranych po prostu nie dało się czytać. Można było podczytywać, na wyrywki, ale po kolei przez kilka miesięcy, ale to zadanie dla...

Czytaj post
Biuro Literackie, Tadeusz Różewicz, Warstwy, Adam Hawałej

Tadeuszowi Różewiczowi w 100 rocznicę urodzin

Dzisiaj setna rocznica urodzin Tadeusza Różewicza! W Biurze Literackim ukazały się "Wiersze odzyskane" z mało znanymi lub po prostu nieznanymi wierszami poety, a Warstwy opublikowały "Kartotekę rozrzuconą. Fotograficzną podróż z Różewiczem" Adama Hawałeja z fantastycznymi zdjęciami i opowieścią o autorze "Ocalonego". Do tego w Teatrze Wielkim Operze Narodowej wczoraj otworzono wystawę "Różewicz i obrazy", dla której miałem przyjemność napisać tekst "Dlaczego warto czytać Różewicza". Fragment tekstu zatem urodzinowo. --- Śmietnik jest dla Różewicza zarówno symbolem kryzysu...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Literacki Nobel, Abdulrazak Gurnah

[GAZETA WYBORCZA] "Nobel dla Abdulrazaka Gurnaha to także Nobel dla uchodźców"

Uchodźstwo, przymusowa zmiana miejsca życia, tworzy wspólnotę ludzi przesiedlonych. Niezależnie, skąd pochodzą i gdzie - jeśli w ogóle - znaleźli bezpieczną przystań, doświadczenie przesiedlenia jest dla nich wspólne.

Nagroda dla Gurnaha nie jest nagrodą dla narodu czy państwa, a właśnie dla tej międzynarodowej społeczności, która walcząc o godne życie, przypomina nam, że każdy z nas może kiedyś do niej dołączyć.

---

Dzisiaj w onlajnie Wyborczej piszę o najciekawszych wnioskach płynących z tegorocznego Nobla literackiego. Bo to wybór choć zaskakujący ogół czytelniczy nie tylko w Polsce, to bardzo intrygujący.

Czytaj post
Literacki Nobel, Jamaica Kincaid, Annie Ernaux, Ngũgĩ wa Thiong'o

[GAZETA WYBORCZA] "Kto był w tym roku na liście faworytów do Nobla"?

Piszę w GW o tegorocznej faworytce i wiecznym kandydacie, ale bardzo chciałem, żeby zamiast pompować radośnie balonik, zabrzmiała też krytyczna refleksja dotycząca Nobla.

---

Zdaniem krytyczki literackiej Elizy Kąckiej, członkini jury Nagrody Gdynia, "emocjonowanie się Noblem ma umiarkowany sens". - Zakładów bukmacherskich i aury typowań nie znoszę. To nie wyścigi konne - mówi "Wyborczej".

Zapytana o swoich kandydatów do Nobla, wskazuje na czeskiego pisarza i poetę Michala Ajvaza i bardziej w Polsce znanego niemieckiego poetę Hansa Magnusa Enzensbergera.

Mariusz Szczygieł, laureat Literackiej...

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, Annie Ernaux, Iwona Badowska

[RECENZJA] Annie Ernaux, "Miejsce"

Ludzie, zdaniem narratorki mikropowieści “Miejsca”, są nieświadomi tego, że “noszą na sobie oznaki siły bądź poniżenia, zapomnianych realiów” życiowej sytuacji. W czasach dyskusji o chłopskiej przeszłości, pańskiej przemocy, zamknięciu się w bańkach związanych z klasą społeczną, lektura książki Annie Ernaux może być cenną lekcją tego, jak ze zrozumieniem, ale i nieprzesadnym kajaniem się czy misyjnością, patrzeć na własne, skomplikowane wygibasy tożsamościowe. Powieść zaczyna się w Lyonie. Bohaterka, pierwszoosobowa narratorka książki Ernaux, zdaje egzamin “dla uzyskania dyplomu...

Czytaj post
Bohdan Zadura, Kolegium Europy Wschodniej, Nowa Europa Wschodnia, Andrej Adamowicz

"Nowa Europa Wschodnia" - recenzja "Pieśni o Cimurze" Andreja Adamowicza

Porywająca groteska kryminalna, satyra na codzienność białoruskiej emigracji w Polsce, do tego powieść z kluczem. Za pomocą gorzkiej ironii Andrej Adamowicz w Pieśni o Cimurze pokazuje emigracyjne piekiełko i polsko-białoruskie problemy z tożsamością.

„Gniew, Bogini, opiewaj Chomicza” chciałoby się trochę niedokładnie zacytować Homera. Cimur Chomicz, niemal już zapomniany poeta białoruski, jest przedmiotem szeroko zakrojonego śledztwa Pawła Kopiejkina, agenta (oczywiście białoruskiego), który postanowił odnaleźć ukrywającego się w Warszawie twórcę. Nie będzie łatwo Kopiejkinowi dotrzeć do...

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, Ewa Horodyska, Jamaica Kincaid

[RECENZJA] Jamaica Kincaid, "Autobiografia mojej matki"

“Imperium Brytyjskie. Były to pierwsze słowa, jakie potrafiłam przeczytać”, mówi mieszkająca na Dominice bohaterka powieści Jamajki Kincaid. Szykując się na czwartkowe emocje noblowskie sięgnąłem po powieść pisarki, która wbrew pozorom z Jamajki nie pochodzi. Urodzona na Antigui pisarka wychowywała się na innej karaibskiej wyspie, Dominice. I właśnie tam dzieje się akcja jedynej powieści Kincaid, którą wydano w Polsce. W 1998 roku nakładem PIW wyszła “Autobiografia mojej matki” w przekładzie Ewy Horodyskiej. To fikcyjna, choć znajdująca swoje źródła w historii rodziny autorki,...