Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Hubert Klimko-Dobrzaniecki, Noir Sur Blanc, podcast

[PODCAST] Zdaniem Szota - Hubert Klimko-Dobrzaniecki

"Lubię opowiadać historie posługując się humorem. Bywa on dobrą maską do opowiedzenia o rzeczach ciężkich. Myślę, że brakuje w Polsce opowieści z czeską lekkością" mówi Hubert Klimko-Dobrzaniecki. Rozmawiamy z okazji premiery "Złodzieje bzu".

 

Podcasty Zdaniem Szota znajdziecie również w:

- Apple Podcasts

- Spotify

- Google Podcasts

Czytaj post
Czarne, Paweł Sołtys, instagram, zdaniem_szota

Instagram #804

No siema ziomale. Ministerstwo Wątpliwych Min. Rozmowy z Pawłem Sołtysem nie należą do łatwych, tu trzeba być uważnym, może trochę ostrożnym. Mnie jakoś paraliżuje ten człowiek. Przez ostrość widzenia i literacki kunszt. Przez szacunek do materii. Podcast już niedługo. #zdaniemszota #pawełsołtys #nieradość #czarne #podcast

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 24, 2019 o 7:26 PDT

Czytaj post
Anna Sak, Wielka Litera, Karakter, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Jerzy Pilch, Dobromiła Jankowska, instagram, David Vann, Pauza, Łukasz Buchalski, zdaniem_szota, Jon Savage, Jędrzej Napiecek, Mona Chollet, Sławomir Królak, Gaston Dorren, Mikołaj Denderski

Instagram #802

Ładny stosik robi robotę. A tak bardziej na serio to zastanawiam się co z tego powinno spaść mi dzisiaj wieczorem na głowę. Bo wczoraj czytałem "Sonatę Krautzerowską" Tołstoja, tak bardzo potrzebowałem uciec od nowości. Ale dzisiaj już nowy ja, więc co by tu... #zdaniemszota #stosikksiazek

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 24, 2019 o 3:04 PDT

Czytaj post
Agora, instagram, zdaniem_szota, Magdalena Grochowska

Instagram #801

Wywiad z Magdaleną Grochowską to było intelektualne wyzwanie. Jak sugeruje zdjęcie - ja jestem "alive". Autorka też. A że nam uśmiechy wyszły bliźniaczo, to już pozostawiam naszym biografom. Ja wiem, że niekoniecznie chcecie na dobranoc czytać o takich postaciach jak Hertz czy Stempowski i rozumiem, że nie mają oni dziś uroku przyciągającego tłumy, ale nowa książka Grochowskiej to wspaniała panorama postaw intelektualnych. Mocno pesymistycznych postaw intelektualnych... no świetnie mi ta polecanka idzie... smutni ludzie w smutnych czasach. To chociaż my sie trochę pouśmiechaliśmy. W...

Czytaj post
Agora, Paweł Goźliński

Paweł Goźliński, "Akan. Powieść o Bronisławie Piłsudskim"

“I tak o dwieście stron skróciliśmy” powiedział do mnie najwyraźniej z siebie zadowolony Paweł Goźliński, gdy skrzywiłem się w uśmiechu słysząc, że “Akan” ma mieć ponad sześćset stron. Z krzywym uśmiechem udałem się do mojego microflat, zwanego dawniej kawalerką, by zmierzyć się z biografią Bronisława Piłsudskiego, o którym Autor namiętnie mówi Broniś. No i przepadłem. Jak to się proszę Państwa czyta! Mogę cały dzień pisać blurby dla Goźlińskiego - wciągająca, poruszająca, inteligentna, literacko wysmakowana, erudycyjna, wielowątkowa, dekonstruująca… Mam naprawdę dużo szczęścia w ostatnich...

Czytaj post
Znak, Tomasz Mazur

Tomasz Mazur, "Zakazana historia filozofów"

Powieść, w której główny bohater spotyka słynnych filozofów? Czy my tego przypadkiem już nie znamy? Taki “Świat Zofii” to wspominam do dzisiaj jako trochę naiwną, ale całkiem udaną lekturę z okresu nastoletniego i nie za bardzo rozumiałem po co ktoś miałby iść w ślady Josteina Gaardera, bo tak wyobrażałem sobie pomysł Tomasza Mazura na “Zakazaną historię filozofów” po wydawniczym opisie. Zaskakująco się to udało i lektura był przyjemnym powrotem do historii filozofii jak i czytelniczą przygodą. Przed urzędem nie ma ucieczki, szczególnie takim urzędem, który tropi wypaczenia w myśleniu....

Czytaj post
Czarne, buforowanie, Paweł Sołtys

BUFOROWANIE - Paweł Sołtys, "Nieradość"

"Nieradość" Pawla Sołtysa utkana jest wokół takich właśnie powidoków, malarskich obrazków, niejasności, braków, opuszczeń i sugestii. Kilka z tych opowiadań powinno przejść do historii literatury, niektóre niekoniecznie, bo autor ma - jak na mój gust - czasem niebezpieczne tendencje do rozpływania się we własnej frazie. Ale to się wybacza, bo taka "Pani Halszka" to tekst, że szczęki opadają. Czytam "Nieradość" po raz drugi, co mi sie nie zdarza już od dawna. Nie z zachwytu, ale z wątpliwości i szacunku. I z powodu rozmowy, bo umówiliśmy się na nagranie. A ja lubie być dobrze przygotowany.