Miron Białoszewski, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Miron Białoszewski, "Zanoty"
Klasyczny Miron na dobrą noc.
Klasyczny Miron na dobrą noc.
Dzisiaj setne urodziny Mirona Białoszewskiego więc dobra okazja, by napisać dla Was kilka zdań o poezji. Niekoniecznie autora "Chamowa", choć i o nim dzisiaj tu będzie. Na rozruch mam dla Was tekst o doskonałej antologii wierszy ukraińskich poetów i poetek w przekładzie Bohdana Zadury. --- Są w antologii Zadury wiersze ironicznie i zadziornie opowiadające o ukraińsko-polskiej przyjaźni, jak w wierszu “More Than a Cult” Jurija Andruchowycza, w którym autor “Moscoviady” nawiązując do słynnego zdania Gertrudy Stein, pisze: “Stasiuk jest Stasiukiem jest Stasiukiem jest Stasiukiem jest...
Z narodzeniem Mirona Białoszewskiego było tak, że Zenon z Heńkiem się pomylili. Świętując 60 urodziny Białoszewski pisał w dzienniku: - Dziś jest prawdziwa data moich urodzin. A działo się to 30 lipca. Dalej poeta: - Ojciec poszedł mnie zapisywać nie od razu po moim urodzeniu. Poszedł do parafii na Leszno ze stryjem Heńkiem (...). Zapomnieli, jak mi dał ksiądz na drugie imię. Powiedzieli – może Jerzy, niech będzie Miron Jerzy. Daty też nie pamiętali. – Ostatniego czerwca. Wpisano: 30 czerwca. Wrócili do domu na Leszno. Baby im przypomniały, że ksiądz mnie ochrzcił Miron...
Miron Białoszewski. W dniu setnych urodzin. A innego bytu wciąż nie wymyślono.
Na co patrzą Polacy? Na siebie Fikcyjna, napisana po angielsku notatka encyklopedyczna z nieodległej przyszłości (2121) informuje, że wydarzenia jesieni 2021 roku w okolicach Usnarza Górnego były “kluczowym punktem” Upadku Unii Europejskiej. Tak zaczyna się esej Witolda Beresia “Statek głupców. Biedni Polacy patrzą na Usnarz”, w którym autor mierzy się z kryzysem uchodźczym na wschodniej granicy i polskimi postawami wobec niego. I choć intencje przyświecają mu niezwykle słuszne, to sposób wykonania budzi mój niepokój. Niepokoi już sam tytuł. Od kiedy w 1987 roku ukazał się słynny esej...
Marilynne Robinson w “Gilead” pisała: “W ciele ludzkiego życia powstaje rana, która podczas gojenia tworzy bliznę, i dość często zdaje się w ogóle nie goić” (tłum. Witold Kurylak|). “Oto ciało moje” Aleksandry Pakieły jest opowieścią o ranach zadawanych sobie przez główną bohaterkę, ale też o ranach zadawanych jej przez społeczeństwo, religię i rodzinę.
Natalia domek wytatuowała sobie na nadgarstku. “Prosta bryła, cztery na cztery centymetry”. Rysunek na ciele o oczywistej symbolice powstał, gdy bohaterka - po kilku latach bulimii - wróciła do jako takiego zdrowia i poczuła, że świat może...
Mariusz Szczygieł i Eliza Kącka: "Literatura w (u)życiu" - Czy post może być literaturą?
Wasyl Słapczuk w przekładzie Bohdana Zadury z doskonałej antologii "100 wierszy wolnych z Ukrainy" wydanej ledwie przed chwilą przez Biuro Literackie. O antologii i tym, co w niej znajdziecie już niedługo napiszę obszerniej.
“Nie ma większego mitu w polskiej debacie publicznej niż ten, że samorządność nam się udała”, pisze Andrzej Andrysiak, wydawca “Gazety Radomszczańskiej” w “Lokalsach”, książce będącej ponurą opowieścią o tamtejszym samorządzie. Kłopot jaki mam z pisaniem o tej książce polega na tym, że zasadniczo niczym Andrysiak mnie nie zaskoczył. I to jest właśnie najbardziej przerażająca wiadomość. Posady za polityczne poparcie? Obsadzanie stanowisk swoimi? Bezideowość lokalnych polityków, którzy podpiszą pakt z każdym, byle utrzymać stanowisko? Znikome standardy etyczne? Ustawione...
Miron Białoszewski na upalne dni. Tak upalne, że - co mi się nie zdarza - pomyliłem godziny spotkania. Zatem wiersz też dla Ewy P., która w upale czekała bezskutecznie. (Miron z wyboru "Z dnia robię noc" wydanego przez Biuro Literackiego, a ułożonego przez Jakuba Pszoniaka)