Czarne, buforowanie, Mira Marcinów
[BUFOROWANIE] Mira Marcinów, "Bezmatek" cz. 2
To prawda, mam ochotę wkleić wam tu co trzecią stronę książki Miry Marcinów "Bezmatek", bo są tam fragmenty wybitne i poruszające. Oczywiście zawsze mam problem z ocenianiem książek tak osobistych, bo wyobrażam sobie, że kiedyś będę musiał napisać: "x o śmierci swojej matki pisze po prostu źle", ale na szczęście książki o umieraniu (vide "Umarł mi" Ingi Iwasiów) przeważnie zaskakują literacką jakością. Jest to tez pewnie zasługa wydawnictw. O śmierci tylko dobrze. Louis-Vincent Thomas w swoim genialnym "Trupie. Od biologii do antropologii" bodajże jako pierwszy zwrócił uwagę na to, że...