Posty dla tagu: Wydawnictwo Literackie

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Łukasz Staniszewski

[RECENZJA] Łukasz Staniszewski, "Małe Grozy"

To już nawet nie jest rozgoryczenie, irytacja czy złość. Jestem zmęczony - pandemia, kryzys, kretyni u władzy, nawet pogoda w ciapki i się zdecydować nie może, czy wiosna idzie czy jednak zima nadciąga. Będziemy żyć w permanentnym kryzysie i dlatego dobrze mi “wchodzą” baśnie i klechdy. Myślę, że to, co w literaturze będziemy doceniać teraz bardziej to możliwość ucieczki od rzeczywistości w świat nam bliski, ale jakby odbity w krzywym zwierciadle, pokazany przez zapomniane już pieśni, legendy czy bajki. Dlatego warto się wybrać do wsi Małe Grozy na Warmii, bo jest tam wszystko, czego...

Czarne, Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Literackie, Pauza, Marpress, Pajtim Statovci, Sebastian Musielak, Zbigniew Rokita, Andrus Kivirahk

Instagram #1007

Zostałem poproszony o opowiedzenie w Drugim Programie PR o ciekawych i ważnych książkach, które przeczytałem. No to wybrałem. A Państwo co by polecili? Jaka książka ostatnio powiedziała wam coś nowego o świecie? #zdaniemszota #pajtimstatovci #pauza #sebastianmusielak #andruskivirähk #annamichalczukpodlecki #marpress #zbigniewrokita #czarne #szczepantwardoch #WydawnictwoLiterackie

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 21, 2020 o 4:26 PDT

Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Literackie, instagram, podcast, zdaniem_szota

Instagram #1005

Szczepan Twardoch będzie już za tydzień Państwa i moim gościem w ostatnim w tym roku odcinku podcastu Zdaniem Szota. Będzie o śląskich mitologiach, kolonizacyjnych zapędach tak Polaków jak i Niemców, ale też o pisaniu i tym dlaczego Twardoch nie lubi krytyków. Pisałem w nocy że szykuję się do wywiadu z autorem "Pokory" jakbym szedł na wojnę, co może zabrzmiało agresywnie, ale bardziej myślalem o tym, że idąc na wojnę trzeba próbować myśleć tak jak druga strona. Mam wiele zrozumienia dla postaw i póz Twardocha i pewnie dlatego przegadaliśmy ponad godzinę nie rzucając się sobie do gardeł....

Wydawnictwo Literackie, Pauza, Mando, Anna Michalczuk-Podlecki, Marpress, Pajtim Statovci, Sebastian Musielak, Andrus Kivirahk, Łukasz Staniszewski, Charmaine Craig

Instagram #1004

Czytelniczy tydzień. Pytacie - jak udaje ci się to wszystko przeczytać? Po pierwsze plan. Co tydzień układam stosik na nowy tydzień i lepiej lub gorzej udaje się go zrealizować. W tym tygodniu czytam "Małe Grozy" Staniszewskiego, bo to świetny debiut a trochę pominięty przez literacka internetosferę; już kończę Statovciego i mam sporo wątpliwości, choć książka jest ciekawa i dobrze chwilami napisana, to pewne rzeczy nie dają mi spokoju; "Miss Birmy" i "Człowiek, który znał mowę węży" to wybory spoza najbardziej promowanych tytułów miesiąca, bo na nie przyjdzie jeszcze czas. Jakie macie...

Czytaj post
Szczepan Twardoch, buforowanie, Wydawnictwo Literackie

[BUFOROWANIE] Szczepan Twardoch, "Jak nie zostałem poetą"

Na wywiad jak na wojnę. Szczepan Twardoch o krytyce literackiej pisał niezbyt przychylnie, choć "niezbyt przychylnie" to eufemizm zdecydowanie zbyt delikatny. Ciekawsze w tym tekście ("Krytycy" z "Jak nie zostałem poetą") jest przeświadczenie autora, że krytycy "skubią te swoje recenzyjki na tych uniwersyteckich pensjach". Cóż... Nie wiem skąd Twardoch wziąl przekonanie, że krytycy chcą niszczyć pisarzy, ale zamierzam się dowiedzieć. Choć bardziej interesuje mnie urodzony w 1891 roku Alois Pokora i to czy Twardoch wie, że napisał najsmutniejszą z możliwych powieści...

Bohdan Maliborski, Etgar Keret, Agnieszka Maciejowska, Świat Książki, Karakter, Wydawnictwo Literackie, Maciejka Mazan, Mikołaj Denderski, Tajfuny, Esi Edugyan, Oyinkan Braithwaite, Frantz Fanon, Amanda Lee Koe

Instagram #1002

Kolejka nowości się wydłuża. Fanon - Keret - Lee Koe - Edugyan - Barthwaite. Każdy z tych tytułów wart jest lektury. Co roku pażdziernik obfituje w ciekawe nowości, ale w tym roku odczuwam nadmiar i myślę, że to się bardzo źle odbije na wielu tytułach i autorach, którzy bez większej promocji zginą w zalewie literatury średniej, albo łatwiej się szerującej. #zdaniemszota #etgarkeret #frantzfanon #oyinkanbraithwaite #esiedugyan #amandaleekoe

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 16, 2020 o 8:19 PDT

Marginesy, W.A.B, Anna Dziewit-Meller, Muza, Wydawnictwo Literackie, Agora, Zygmunt Miłoszewski, Anna Kańtoch, Zyta Rudzka, Empik, Michał Nogaś, Leszek Herman

Kalendarz na październik

[KALENDARZ] Przed nami intensywny czas, bo choć jesteśmy raczej online i live niż stacjonarnie i dotykalnie, to czas się spotkać. Serdecznie Was zapraszam na spotkania, które będę miał przyjemność w najbliższych dniach prowadzić. Widzimy się: 14.10 - Anna Kańtoch – Spotkanie Wirtualne Targi Książki na insta @empikcom 15.10 - Noc Księgarń z @wydawnictwo_wab w Warszawie - Zyta Rudzka i @zygmuntmiloszewski 20.10 - @faktycznydomkultury - @nogasnastronie - premiera książki "Z niejednej półki" 22.10 - Rudzka u Szota, Szot u Rudzkiej. Rozmowa - na FB Zdaniem Szota 23.10 - Leszek Herman – Premiera...

Czytaj post
Wioletta Grzegorzewska, Wydawnictwo Literackie

[RECENZJA] Wioletta Grzegorzewska, "Dodatkowa dusza"

“Dodatkowej duszy” brakuje literackiej duszy. Grzegorzewska postanowiła napisać powieść historyczną i poniosła w tej niełatwej dziedzinie porażkę, bo nie udało się jej oddzielić literatury od dokumentu, a dokumentalizacji od fikcji. W efekcie dostaliśmy książkę wypełnioną drętwymi dialogami, nieumiejętnymi skrótami czasowymi, naiwnym sztafażem historycznym, w której jednocześnie widać, że gdy tylko autorka odpuszcza sobie “wierność” historii, wciąż potrafi pisać prozę, którą chce się czytać. Ale takich fragmentów jest w tej powieści za mało, by uznać ją za choć odrobinę udaną.

Dariusz...

Czytaj post
Wioletta Grzegorzewska, buforowanie, Wydawnictwo Literackie

[BUFOROWANIE] Wioletta Grzegorzewska, "Dodatkowa dusza"

Wioletta Grzegorzewska przepisuje podręczniki, książki historyczne i inne źródła nie potrafiąc przejść do własnej opowieści. "Dodatkowa dusza" to powieść hiperrealistyczna, w której wszystko musi być wyjaśnione, dookreślone Szkoda, że atrakcyjna literacko koncepcja tytułowej "dodatkowej duszy" nie zostaje wykorzystana dostatecznie, a autorka nie potrafi w ten dawny świat tchnąć ducha inaczej niż tylko ultraszczegółowym, męczacym opisem. Może i wiernym faktom, ale literacko niepociągającym Będę za kilka dni pisał o tej książce obszerniej, ale jestem szczerze zasmucony, bo Grzegorzewska...