Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Agora, Ola Zbroja

[RECENZJA] Ola Zbroja, "Mireczek"

Chyba wszyscy znamy Mireczka. Potrafi być sympatyczny i nawet zabawny w tym swoim niezgrabnym byciu i piciu. Bywa całkiem dobrym sąsiadem, ale i zmorą klatki, potworem i aniołem. Nierzadko zdarza się, że jest to cały czas ta sama osoba. Mireczków są w Polsce tysiące i myślę, że każdy, kto przeczyta “Mireczka” Oli Zbroi znajdzie to określenie niezwykle użytecznym dla opisu facetów chorujących na chorobę alkoholową, których w języku mniej poprawnym i uważnym zwiemy po prostu alkoholikami. I już to, że autorce udało się historię własnego ojca opowiedzieć w sposób uniwersalny, pokazać go jak...

Czytaj post
Aga Zano, Empik, Książka Tygodnia, Echa, C Pam Zhang

[KSIĄŻKA TYGODNIA] C Pam Zhang, "Ile z gór tych złota"

Świat wciąż okazuje się nieopowiedziany. Mimo milionów książek, wciąż niektórym pisarzom i pisarkom udaje się skierować nasz wzrok w miejsca, gdzie nie patrzyliśmy. W przeszłość, o której nic nie wiemy, lub wiedzieć nie chcemy. C Pam Zhang w swoim doskonałym debiucie prozatorskim otwiera nam oczy, ale i dusze - bo pisze językiem bogatym, epickim a przy tym - gdy trzeba - oszczędnym w metafory. Lektura “Ile z gór tych złota” nie będzie łatwą i przyjemną podróżą, ale z pewnością - niezapomniana. 

“Bose nogi. Zapocona sukienka w nietwarzowym odcieniu granatu, zrobiona z resztek płótna po...

Czytaj post
Pauza, Katarzyna Skórska, Valeria Parella

[RECENZJA] Valeria Parella, "Za otrzymane łaski"

Bez większych emocji przeczytałem zbiór opowiadań Valerii Parrelli, “Za otrzymane łaski” (tłum. Katarzyna Skórska). Na tom składają się cztery opowiadania, z których najlepiej zapamiętałem otwierającą tom “Gonitwę”, historię Anny, której facet - dealer dragów - zostaje zabity ciosem noża w centrum Neapolu. Opowiadana w pierwszej osobie historia pokazuje niezwykłą determinację bohaterki, która w sytuacji kryzysowej działa automatycznie, jak taran skutecznie. Nie ma tu miejsca na sentymenty - Anna od początku zdaje sobie sprawę z tego, że najważniejsze jest przetrwanie. Gdy swojego faceta...

Czytaj post
Agata Teperek, Filtry, Jurek Sawka

[RECENZJA] Jurek Sawka, "Quality Time"

Wbrew tytułowi powieści Jurka Sawki, czas spędzony z “Quality Time” (tłum. Agata Teperek) był czasem zdecydowanie straconym. Jest coś takiego w uprzywilejowanych mężczyznach hetero w pewnym wieku - nie wszystkich, ale niektórych - że postanawiają napisać książkę w której będą: - była żona, a najlepiej kilka, żeby pochwalić się erotyczną sprawnością w przeszłości - nowa kochanka, najlepiej opowiedziana jak z filmu bezkostiumowego, czyli egzotyczna (Japonka), wyuzdana nimfomanka (Itoshi lubi ten sport) i zbawienne skutki tabletek na erekcję, żeby pochwalić się sprawnością w...

Czytaj post
Format, Iwona Mączka, Heike Faller, Valerio Vidali

[RECENZJA] Heike Faller, Valerio Vidali, "Sto rzeczy, których nauczysz się w życiu"

“Sto rzeczy, których nauczysz się w życiu” Heike Faller z rysunkami Valeriego Vidali pokazuje, że choć w życiu wiele się uczymy, to w finale trudno będzie nam odpowiedzieć na pytanie “Czy nauczyłaś/nauczyłeś się czegokolwiek od życia?”. Podobnie jak nie uczymy się z historii, o czym lepiej niż kiedykolwiek już wiemy, tak samo od życia nie stajemy się przesadnie mądrzy. Wraz z przeżywaniem życia zmienia się nasza percepcja - zaczynamy zwracać uwagę na inne rzeczy niż, gdy byliśmy młodsi, nasze myśli zaprzątają inne wydarzenia, zmieniamy się z wiekiem, doświadczeniem. Ale czy stajemy się...

Czytaj post
Lokator, Agnieszka Taborska

[RECENZJA] Agnieszka Taborska, "Archipelagi Rolanda Topora"

Ciekawe, czy znajdę tutaj fanów i fanki Rolanda Topora. Jak jesteście, dajcie znać. Ja francuskiego artystę (bo to chyba najlepsze określenie dla człowieka tylu talentów) kojarzyłem głównie z przeciętnie już do mnie przemawiającymi humoreskami, których sporo było w polskiej prasie lat 90. Szczęśliwie kilka lat temu przeczytałem “Księżniczkę Anginę” i wydał mi się Topor - mimo skłonności do surrealistycznego dowcipu - człowiekiem bardzo smutnym. Bo najlepsi dowcipnisie to ci wiedzący, że nasz świat jest znośny tylko dzięki temu, że jest w nim miejsce i na gorycz i na śmiech. Dlatego Topor...

Czytaj post
Herito, Międzynarodowe Centrum Kultury, Robert Traba, Krzysztof Czyżewski, Goran Vojnović, Kapka Kassabova, Drago Jančar, Kristina Sabaliauskaitė

"Herito" - numer o niewidzialności

Też tak macie, że obiecujecie sobie co jakiś czas, że będziecie czytać magazyny, tygodniki opinii, a później kończy się to stertą wstydu, z którą nie wiadomo co zrobić? Z tygodnikami już dawno temu się poddałem, choć mam wdrukowany odruch kupowania “Polityki” do pociągu. Na szczęście są magazyny, które można czytać w dowolnym momencie, nawet kilka miesięcy po dacie wydania i dlatego jestem stałym i wiernym czytelnikiem “Karty”, a od jakiegoś czasu “Herito”, zwłaszcza że krakowski kwartalnik to nie tylko polscy autorzy i autorki, ale też w każdym numerze całkiem przyzwoity zestaw autorów spoza naszego kraju.

Czytaj post
Agora, Aga Zano, Lisa Taddeo

[RECENZJA] Lisa Taddeo, "Zwierzę"

To była ciekawa i nieoczywista przygoda. Wiem, że Taddeo nie jest dla każdego, bo nie jest łatwo zrozumieć bohaterkę jej debiutanckiej powieści. I można uznać, że się nie chce jej rozumieć. Sama nas do tego prowokuje. Kilka akapitów na ten temat poniżej. --- Kto czytał “Trzy kobiety” Lisy Taddeo ten wie, że amerykańska pisarka dysponuje nie tylko świetnym warsztatem reporterskim, ale i literacką sprawnością, która już w jej debiutanckim reportażu sprawiała wrażenie raczej powieściowej, niż tej przynależnej do literatury non-fiction. Dlatego nie dziwi fakt, że druga książka Taddeo jest...

Czytaj post
Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Joanna Bednarek

[RECENZJA] Joanna Bednarek, "Próba"

Stałe czytelniczki i czytelnicy tego miejsca mogli zauważyć w ostatnim czasie, że mało tu polskiej literatury. Przyłapuję się ostatnio na niechęci do czytania tego, co nasi pisarze i pisarki mają nam do powiedzenia. To, czego najczęściej potrzebuję teraz od literatury, czyli pokazywania mi światów, których nie mogę sobie wyobrazić (a jak pisał Świetlicki - “mam wyobraźnię, więc sobie wyobrażam") polska literatura daje mi bardzo rzadko. Jak macie jakieś pozytywne przykłady z ostatnich miesięcy, to wrzucajcie w komentarzach.

Na szczęście wciąż są takie autorki jak Joanna Bednarek, która w...

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Tomasz S. Gałązka, Empik, Jesmyn Ward, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Jesmyn Ward, "Linie krwi"

Tym razem piszę o debiutanckiej powieści Jesmyn Ward, pisarki chyba wciąż zbyt mało w Polsce znanej, choć to jej trzecia już przełożona na polski książka. --- Czy życie czarnych chłopaków z Bois Sauvage jest zdeterminowane przez warunki społeczne i polityczne, czy jednak “amerykański sen” istnieje? Pisarstwo Ward, które dobrze znamy z jej dwóch kolejnych powieści - “Zbierania kości” i “Śpiewajcie, z prochów śpiewajcie” jest naznaczone tym pytaniem. Czasem zazdroszczę Amerykanom tych fantastycznych debiutów, ale trzeba pamiętać, że zupełnie inaczej wygląda za oceanem praca z...