Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Znak, Gazeta Wyborcza, Zofia Zaniewska-Wojtków, Piotr Wojtków, Nikola Hahn

[GAZETA WYBORCZA] "Jak być najlepszym człowiekiem swojego psa. Polecamy książki na weekend"

[KSIĄŻKI NA WEEKEND]

Z Magdaleną Dubrowską, Nogaś na stronie i Martą Górną polecamy wam lektury.

---

Gdy już sympatyczne i samobieżne futro zawitało do naszego domu, niejeden świeżo upieczony opiekun i opiekunka odkryli, że pies to wyzwanie. Pogryzione kapcie, wycie do klamki, nerwowe reakcje na spacerach, a może być jeszcze gorzej. Na pomoc przyszli im autorzy i autorki poradników.

Dla Zofii Zaniewskiej-Wojtków i Piotra Wojtkowa, psich trenerów i behawiorystów, poradnik "Szczeka, merda, mówi. Jak być najlepszym człowiekiem swojego psa" to już druga książka poświęcona temu, jak pracować z...

Czytaj post
Magdalena Grzebałkowska, Agora

[RECENZJA] Magdalena Grzebałkowska, "Wojenka"

- Zajmuję się tylko dorosłymi, historii dzieci nigdy nie badałam - mówi Magdzie Grzebałkowskiej kazachska dziennikarka, autorka kilku książek o Karłagu, Jekatierina Kuzniecowa. I nie mam w tym nic złego, każdemu jego zainteresowania, ale historia dzieci i dziecięca perspektywa, choć tak nadużywane w wątpliwej jakości powieściach, dla pracowników i pracowniczek historii wciąż są wyzwaniem. Grzebałkowska szuka nie tylko bohaterów, którzy będą opowiadać swoje historie, ale też historii, które pokażą, że pamięć to narzędzie bardzo zwodnicze. Kilkanaście opowieści o bohaterach, którzy...

Czytaj post
Czarne, Jan Dzierzgowski, Literacki Sopot, Patrick Radden Keefe

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Patrick Radden Keefe, "Cokolwiek powiesz, nic nie mów. Zbrodnia i pamięć w Irlandii Północnej"

Keefe’owi udało się połączyć niezwykle wręcz szczegółową dokumentację z wciągającą, pełną zwrotów akcji i napięcia opowieścią, dzięki której możemy przyjrzeć się temu jak i dlaczego zwykli ludzie stają się mordercami. Niesamowity, wielki (też dosłownie) reportaż.

“Jean McConville miała trzydzieści osiem lat, kiedy zniknęła”. W ciążę zachodziła czternaście razy, cztery razy poroniła, a najstarsza córka miała dwadzieścia lat, gdy jej matkę wyprowadzili z domu obcy ludzie. Był rok 1972, a działo się to w Belfaście, mieście w którym przemoc była codziennością, a takie sceny choć nadal szokowały, to nie dziwiły.

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Jerzy Koch, Marieke Lucas Rijneveld

[RECENZJA] Marieke Lucas Rijneveld, "Niepokój przychodzi o zmierzchu"

Doskonała! Jestem pod wielkim wrażeniem tej powieści. Osoba autorska operuje niezwykle bogatym, erudycyjnym językiem, a historia opowiedziana w książce jest brutalna, pozbawiona zbędnych dekoracji, pomiędzy thrillerem w stylu Kinga, a dusznym dramatem psychologicznym. Wielka w tym zasługa z pewnością zasługa tłumacza, Jerzego Kocha, który sięga zarówno po chłopski język, ale i wplata w powieść niderlandyzmy (farwater!).

Gdy Budrysówka miała dziesięć lat przestała ściągać kurtkę. Co to znaczy i czy z czasem rozpadajaca się puchówka ulegnie całkowitej degradacji? Co zakrywa? To nie jest powieść, która na każde pytanie daje odpowiedź.

Czytaj post
Znak, Zbigniew Mentzel

[RECENZJA] Zbigniew Mentzel, "Krzycz! Teraz!"

Kolejna powieść z gatunku “polska literatura dziaderska”. Zbigniew Mentzel w “Krzycz! Teraz!” opisuje życie urodzonego w 1951 roku Miłosza, który “kiedy przyszedł na świat, długo nie wydawał z siebie głosu”. Dopiero za trzecim uderzeniem w pośladek Miłosz “rozdarł się na całą porodówkę. Od tego czasu stosunek głównego bohatera powieści do świata i świata do niego będzie raczej niechętny. Nie zazna miłości, zawodowego spełnienia, a idee, w których realizację się angażuje zawsze będą okazywać się nierealistycznymi utopiami. Inicjacja seksualna (z kolegą), pierwsza wędka, podglądanie...

Czytaj post
Tomasz Pindel, Kultura Gniewu, Gazeta Wyborcza, Paco Roca

[RECENZJA] Paco Roca, "Dom"

Po śmierci ojca Jose z żoną Silvią przyjeżdżają do rodzinnego domu, by go posprzątać i wystawić na sprzedaż. Zagracony i zawilgocony budynek na początku irytuje i drażni.

Jose odkrywa, że ojciec osłaniał winogrona przesyłanymi przez syna wycinkami z gazet, które pisały o jego sukcesach, a dom w jego oczach jest zbędną ruderą. Na śmietnik trafiają stół, przy którym mały Jose odrabiał zadania domowe, laurka dla mamy przygotowana z okazji Dnia Matki, starte chodaki ojca…

Przeszłość zdaje się być łatwa do usunięcia, ale okazuje się, że podobnie jak stary uschnięty migdałowiec rosnący przed domem,...

Czytaj post
Czarne, Piotr Marecki, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Piotr Marecki, "Romantika"

W te wakacje dobrze się wybrać z Piotrem i Olą do Ukrainy w podróż "romantika".

Piotra Mareckiego pomysł na literaturę może drażnić. Oto jedzie sobie facet przed siebie i - pozornie - w centrum opowieści stawia samego siebie. Pisze co robi, co fotografuje, na co patrzy, co pije, je, relacjonuje kolejne “instastorki”, wizyty w aptece. Dowiadujemy się nawet o tym, jaki napis jest na jego termosie. Takie “życiopisanie” tylko, że w dobie mediów społecznościowych. W “Polsce przydrożnej” Marecki dzięki przyjętej metodzie portretował kraj awansu społecznego, w którym wciąż jego wyznacznikami są...

Czytaj post
Tomasz Wilusz, Stephen King, Prószyński i S-ka

[RECENZJA] Stephen King, "Billy Summers"

Ostatni papieros, ostatni skok na bank, ostatnie płatne zabójstwo. Jak to trudno zerwać z nałogiem. Ale jeszcze trudniej o tym napisać dobrą powieść, bo przecież nie ma nic nudniejszego jak kolejna opowieść o odchodzących na emeryturę złych chłopcach. Znudzeni, zmęczeni, wypaleni zawodowo obiecują sobie, że to już ostatni raz, że nigdy więcej, że już mają dość i zrobią to dla spokojnej starości na Kajmanach w otoczeniu pięknej przyrody i równie pięknych kobiet, bo niestety takie opowieści zawsze mają w sobie ten maczystowsko-heterycki nieurok. Po co to czytać? Stephen King zdecydował się na...

Czytaj post
Agora, Paweł Piotr Reszka

[RECENZJA] Paweł Piotr Reszka, "Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne"

Reszka, wisisz mi dwie tabletki nasenne. Co tu się rozpisywać - o tym, że Reszka doskonale potrafi pisać reportaże w krótkiej, jak i dłuższej formie to wszyscy wiemy. Reszka ma świetny warsztat, zna reguły gry, z których podstawowa i może aż zbyt często powtarzana jest ta, że pierwszy akapit powinien być wskazówką do całego tekstu, a bohaterów nie wolno męczyć, trzeba im pozwolić mówić, co ślina na język przyniesie. Reportaże zebrane w “Białych płatkach, złotym środku” to jak głosi podtytuł “historie rodzinne” i trochę tu jest takich dość oczywistych opowieści w rodzaju: “on ją bił, ona...

Czytaj post
Książkowe Klimaty, Hanna Karpińska, Złatko Enew

[GAZETA WYBORCZA] recenzja ksiażki "Requiem dla nikogo" Złatko Enewa

Jak szukacie dobrej powieści, która zostanie wam pod powiekami to mam dla Was kilka zdań o "Requiem dla nikogo" Złatko Enewa w przekładzie Hanny Karpińskiej.

---

To wstrząsająca powieść o systemowej przemocy wobec mniejszości - Turków i Cyganów, o patriarchalnym systemie, w którym kobiece ciało jest jedną z cenniejszych walut, ale też o mężczyznach, którym wali się świat. W finale to opowieść o ludzkiej naturze, w której autor zastanawia się nad fenomenem bałkańskiej przemocy. Znajduje dwa źródła - patriarchat i zmowę milczenia. Czy kobiecy głos, który wybrzmiewa w zaskakującym finale, może zmienić rzeczywistość?