Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Szalom Asz, Wydawnictwo: Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kutnie

Szalom Asz, "Dramaty. Wybór"

Szalom Asz na początku XX wieku był uważany za jednego z największych teatralnych skandalistów. Napisany w 1906 roku przez pochodzącego z Kutna, a mieszkającego już w Kolonii autora dramat „Bóg zemsty” (“Der Got fun nekome”) odniósł niemal natychmiastowy, wielki sukces w Berlinie i Petersburgu. Polskie ziemie broniły się dzielnie przed oglądaniem „niemoralnego” dzieła. W połowie 1907 roku niemiecka wersja sztuki została zakazana w Bytomiu („Gazeta Robotnicza”, rubryka „Kronika” 1907, nr 61, s. 4), a mieszkańcy Warszawy mogli oglądać wyłącznie rosyjską wersję wystawioną przez „trupę...

Czytaj post
Jerzy Kozłowski, W.A.B, Saly Rooney

Sally Rooney, "Normalni ludzie"

W ostatnich dniach mogliście przeczytać już tyle zachęt do lektury “Normalnych ludzi” Sally Rooney, że chyba tylko osoby bardzo odporne na internetową propagandę albo przekorne uznają, że nie sięgną po ten tytuł. Żałujcie, stracicie szansę na doskonałą przygodę. Dlaczego trzeba? Świetnie napisana, z fantastycznym tempem, kapitalna w swojej strukturze, która choć może kojarzyć się trochę z konstrukcją serialu, to nie jest banalną telenowelką, gdzie z domu Jaśka przenosimy się do kuchni Joasi. Tu jest mięso i szpinak - zależnie od opcji spożywczej. Mamy 2020 i chcemy takich właśnie...

Czytaj post
Robert Sudół, OsnoVa, Tomasz Jędrowski

[RECENZJA] Tomasz Jędrowski, "Płynąc w ciemnościach"

Pamiętacie zdanie, które odebrało mi na kilka godzin przyjemność z faktu, że umiem czytać? Przypominam je dzisiaj z racji premiery książki, która je zawiera:

"ukląkł, znikając mi z pola widzenia i wziął mnie w ciepłą jamę ust"

Oto ta pozycja! Reklamowana w mediach jakby była ósmym cudem świata, a po lekturze to cieniutka i naiwna powieść, do tego naprawdę okropnym językiem niekiedy napisana.

Gdy książkę polskiego autora polecają Sebastian Barry, autor fantastycznych “Dni bez końca” i Edmund White warto się na nią wręcz rzucić. “Swimming In The Dark” Tomasz Jędrowski napisał po angielsku, w...

Czytaj post
Znak, J. M. Coetzee, Mieczysław Godyń

[RECENZJA] J. M. Coetzee, "Śmierć Jezusa"

To nie jest powieść, do której można łatwo zastosować określenia – dobra lub zła. To powieść dziwaczna, bizarna, w której autor pozwala sobie na bycie momentami prostym naiwniakiem, pisarzem niewiele różniącym się w głębi myśli od Paulo Coelho, by sięgać po najwyższe literackie rejestry. Ostatnie część trylogii to opowieść o dziesięcioletnim Davidzie, który opuszcza swoich przybranych rodziców dla sierocińca, w którym odnajduje wspólnotę i znajduje słuchaczy. Podejrzana, sekciarska wspólnota okaże się dla Davida ważniejsza niż adopcyjni i choć skutki pobytu w niej będą dla niego dość...

Czytaj post
Znak, Nonfiction.pl, Natalia Budzyńska

[RECENZJA] Nonfiction.pl - Natalia Budzyńska, "Ja nie mam duszy"

Do jej celi przyszło pięciu mężczyzn w towarzystwie trzech zakonnic. – Za co ty tu siedzisz? – ktoś zapytał. – Bo ja jestem grzesznica, popełniłam grzech nieczystości, ale ony to są anioły, one to są czyste no, no, ho ho! Wiem ja wszystko, one mówią, że ja wariatka – powiedziała naga i brudna Barbara Ubryk, ponadpięćdziesięcioletnia zakonnica, o której istnieniu ponoć nikt poza siostrami klauzurowymi nie wiedział. Tego, że o Barbarze wiedziało całkiem sporo osób i przez lata nikt nie zdecydował się zakończyć jej gehenny, śledczy dowiedzą się dopiero w najbliższych dniach. Teraz trzeba ją...

Czytaj post
Znak, Mirosław Tryczyk

[RECENZJA] Mirosław Tryczyk, "Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć"

Oczywistym jest, że lektura “Drzazgi” Mirosława Tryczyka jest trudna, bo opowieść o tym jak Polacy mordowali Żydów w czasie II wojny światowej nie może być łatwa i przyjemna, ale mimo wagi tematu i emocjonalnego do niego stosunku, warto się książce przyjrzeć na chłodno. A chłodu wobec tej opowieści we mnie sporo.

Tryczyk, który jak sam opowiada, jest wnukiem człowieka, który podobnie jak jego sąsiedzi brał udział w mordowaniu Żydów, szuka podobnych sobie - ludzi żyjących z ciężarem bycia potomkami morderców. Gdyby tylko na tej współczesnej opowieści skupił się autor, to byłoby to ciekawe...

Czytaj post
W.A.B, Empik, Grzegorz Piątek

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Grzegorz Piątek, "Najlepsze miasto świata"

"Mrówczy trud Grzegorza Piątka zaowocował książką, która wciąga mimo, że lawiruje pomiędzy reportażem a monografią o historii planowania przestrzennego w Warszawie i krytyczną opowieścią o roli architektury w tworzeniu nowego, socjalistycznego społeczeństwa".

Tym razem zapraszam do empikowego serwisu Pasje, gdzie zachęcam byście sięgnęli po książkę Grzegorza Piątka o odbudowie Warszawy, ze szczególnym uwzględnieniem Biura Odbudowy Stolicy. Nie mogło być inaczej, bo przecież jeden z salonów Empiku mieści się w budynku z napisem "Cały naród buduje swoją stolicę".

To jest naprawdę wartościowa...

Czytaj post
W.A.B, Katarzyna Okrasko, Eduardo Galeano

[RECENZJA] Eduardo Galeano, "Dzieci czasu"

Pamiętam, że gdy otworzyłem kopertę z książką Eduardo Galeano i rzuciłem okiem na okładkę, ruchem zdecydowanym odłożyłem ją na stosik “książki, które bym przeczytał gdybym wygrał w totka i spędzał czas pomiędzy Miami a chatką w stylu zakopiańskim”. Książkowy kalendarz “z dziejów ludzkości” - to nie brzmiało najlepiej. Na wikipedii mam serwis, który mówi mi co wydarzyło się każdego dnia i nie sądziłem, że Galeano przebije te informacje. I tak książka się odleżała, aż nadszedł ten moment, gdy - nie, nie wygrałem w totka - znudzony czytaniem zarobkowym postanowiłem dać jej kilka minut szansy....

Czytaj post
Dorota Kotas, Niebieska Studnia

[RECENZJA] Dorota Kotas, "Pustostany"

Ja bym tej książki na waszym miejscu nie zignorował. Sprawna i intrygująca literatura, zapowiadająca wielki talent, który musi trochę okrzepnąć, a wtedy autorka pewnie da nam popalić. Póki co mam przed sobą świetną zapowiedź przyszłych dzieł. Drodzy agenci - na waszym miejscu już bym się licytował na zaliczki.

Kolejna książka o trudach życia w epoce późnego kapitalizmu? O smutku bezrobocia, trudnościach w kontakcie ze społeczeństwem i męce tworzenia? Kolejna kobieca postać, która pałęta się po świecie lękliwie i trochę bezcelowo? Wszystko po trochu, ale Dorocie Kotas udaje się stworzyć...

Czytaj post
Beata Kowalik, Mova

[RECENZJA] Beata Kowalik, "No pasa nada! Nic się nie dzieje"

Zbiór reportaży Beaty Kowalik jest wyjątkowo nierówny - między ciekawymi i mocnymi tekstami o meksykańskiej kulturze macho plącze się wiele reportaży czy artykułów, których obecność w książce jest przeciętnie uzasadniona, a autorka przez długi czas opowiada nam właściwie to samo, tylko na innych, niewiele się od siebie różniących przykładach. Ale nie o tym chcę dzisiaj wam opowiedzieć, bo historia, którą Kowalik przedstawia nie jest szczególnie zaskakująca i znamy ją z prasy, reportaży, warto przyjrzeć się zatem innej kwestii, a mianowicie naiwnemu podejściu autorki do...