Tomasz Różycki, instagram, zdaniem_szota
Instagram #1127
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Simon Armitage w przekładzie Jerzego Jarniewicza na dobrą noc.
"2020 Białoruś wybory prezydenckie", "military", "Albania", "traktory", "OMON" - to tematy zdaniem Google “podobne” do zapytań o Białoruś. A o czym rozmawia się w Białorusi? Jak organizuje się społeczeństwo obywatelskie i jakie zadania i problemy stoją przed dziennikarzami i dziennikarkami, którzy zajmują się Białorusią?
O tym w “Godzinie bez fikcji” porozmawiam z Wiktorią Bieliaszyn, dziennikarką “Gazety Wyborczej”, która relacjonowała ubiegłoroczne protesty. Niespełna dziesięciomilionowy sąsiad pojawia się w naszych wiadomościach najczęściej przy okazji protestów przeciwko reżimowi...
Dzisiaj szybciej, bo jutro zmierzam na południe Polski zobaczyć na żywo Poetę. A dla Państwa Grzegorz Uzdański jak zawsze w doskonałej formie.
Tako rzecze jury Nagrody im. Kapuścińskiego. Gratuluje i trzymam kciuki za Karolinę Sulej. Bardzo mi brakuje w tym zestawie "Kajś" Zbyszka Rokity, bardzo.
Znamy nominowanych do wrocławskiej nagrody poetyckiej Silesiusa. Debiut: - Jarosław Dudycz, "Czarna skrzynka" - Katarzyna Szweda, "Bosorka" - Aleksander Trojanowski, "Parkingi podziemne jako miasta spotkań" Książka Roku: - Kamila Janiak, "Zakaz rozmów z osobami nieobecnymi fizycznie" - Jan Baron, "Psińco" - Radosław Jurczak, "Zakłady holenderskie" - Aldona Kopkiewicz, "Na próbę" - Natalia Malek, "Karapaks" Gratulacje!
W tej powieści jest smutek i żal, rozczarowanie i poniżenie, ale są też miłość i przyjaźń, sporo nadziei, a wszystko to napisane bez sięgania po melodramat, konkretnie i trochę na opak. “Dom Holendrów” Ann Patchett (tłum. Anna Gralak) to miejscami wzruszająca, chwilami brutalna bajka, wspaniała opowieść i doskonała lektura. "Wszyscy w Elkins Park wiedzieli, co się dzieje w Domu Holendrów", pisze Danny, narrator nowej powieści Ann Patchett. Znajdujący się na przedmieściach Filadelfii, Elkins Park na początku XX wieku stał się popularną miejscówką wśród biznesowej elity stolicy...
Bez tej książki można żyć
mieć regały puste jak mieszek,
malutką latte na owsianym pić
z dala od Uzdańskiego śmichów
na własną zgubę nie czytać nic
w patodeweloperce kryjówkę se wić
o blasku erroru 404 mówić "dnieje",
o blasku słońca nic nie mówić.
Jakiej książki brakło im...?
---
Już chyba wiecie jakiej. Grzegorz Uzdański i jego "Nowe wiersze sławnych poetów" już na moim biurku i coś czuję, że zakochacie sie w tej książce.
No i porozmawiałem z Tomaszem Różyckim z okazji premiery "Ijasza", poematu słusznie reklamowanego hasłem "Innej 'Illiady' nie będzie". Jakie czasy takie epopeje, jest tam kilka scen, które zostaną ze mną na zawsze. Będzie pisane za jakiś czas.
Jan Baron został dzisiaj nominowany do Silesiusa za tom "Psińco" i jest to świetna wiadomość, bo jest to poezja przeszywająca, rozliczająca śląsko-polskie relacje ujawniając ich kolonialny i przemocowy charakter. Bardzo kibicuję.