Posty o gatunku literackim: non-fiction

Czytaj post
Karakter, Jacek Godek, Andri Snaer Magnason, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Andri Snaer Magnason, "O czasie i wodzie"

„Każdego dnia tworzycie przyszłość” – tym zdaniem islandzki pisarz kończy swoją niezwykłą opowieść meandrującą między kontynentami, literaturami, filozofiami, ludźmi i nieludźmi. I muszę wam się przyznać do tego, że gdy przeczytałem te słowa, wcale nie poczułem się wzmocniony. Nie miałem wrażenia, że znalazłem teraz sojusznika, albo dołączyłem do jakiejś „drużyny Magnasona”. Miałem poczucie tragedii, która dzieje się koło mnie i z moim udziałem. Dramatu, którego jeszcze możemy uniknąć, ale potrzebujemy działań drastycznych i natychmiastowych.

---

Od ponad roku czytam dość sporo literatury o...

Czytaj post
Wojciech Szot, Festiwal Non-Fiction, Bart Staszewski

Festiwal Non-Fiction 2020 - rozmowa z Bartem Staszewskim

WSZ - Z jakiego protestu teraz wróciłeś?

BS - Wróciliśmy ze Świdnika. z eventu elgiebetowego, choć dzisiaj każde wydarzenie w tym zakresie jest protestem, bo jest aktem odwagi. Jako "tęczowi pogromcy mitów" jeżdzimy po 'strefach wolnych od LGBT' z dobra nowiną, pokazując, że osoby LGBT to nie są demony, to są ludzie a nie ideologia, gootowi na rozmowę. Zaprosiliśmy radnych i radne miasta Świdnik, żeby do nas przyszli. Nie przyszli, za nich pojawili się nacjonaliście, którzy wykrzykiwali różne okropne hasła, no ale event był świetny i mnóstwo młodych ludzi przyszło. I o to też chodziło, żeby...

Wielka Litera, Manuela Gretkowska, Miasto Słowa, Weronika Wawrzkowicz-Nasternak, Marta Stacewicz-Paixão

Instagram #1060

Już za chwilę na @miastoslowagdynia porozmawiam z autorkami przewodników po Wenecji i Lizbonie - Weroniką Wawrzkowicz, Martą Stacewicz-Paixao i Manuelą Gretkowską. W czasach covid-19 widzę to ironicznie. #zdaniemszota #weronikawawrzkowicz #martastacewiczpaixao #manuelagretkowska #wielkalitera

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sie 29, 2020 o 6:48 PDT

@weronika.wawrzkowicz @manuelagretkowska i @martapaixaao na @miastoslowagdynia #zdaniemszota #weronikawawrzkowicz #manuelagretkowska #martastacewiczpaixao #wielkalitera

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sie 29, 2020 o 8:30 PDT

Czytaj post
buforowanie, Iskry, Krzysztof Varga

[BUFOROWANIE] Krzysztof Varga, "Dziennik hipopotama"

Krzysztof Varga i jego "Dziennik hipopotama". Od czasu dzienników Pilcha nie było takiego dzieła. Chcę się z Vargą kłócić, sprzeczać, rzucać w niego Iwaszkiewiczem i razem zachwycać się nad "Miazgą". Chcę przybijać piątkę i robić żółwia, by za chwilę wyobrażać sobie autora przejechanego przez wagonik metra. Ohydną okładkę rekompensuje treścią mądrą, zadziorną i nieoczywistą, choć też na swój sposób egotyczną, narcystyczną i kreacyjną. Nie tylko dla tych, co kochają Vargę.

Iskry, instagram, Krzysztof Varga, zdaniem_szota

Instagram #1059

Cały czas mam nadzieję, że ta okładka to intelektualna prowokacja Vargi i Iskier, świadome nawiązanie do kiczu okładek książek sprzedawanych kiedyś z wszelkiej maści szczęk i łóżek polowych. Zabieram ze sobą na objazd Polski. W ciągu niewiele ponad tygodnia widzimy się w Gdyni, Krakowie, Poznaniu, Sopocie i Bydgoszczy. [WSZ]

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sie 27, 2020 o 5:14 PDT

Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, instagram, zdaniem_szota, Panna doktór Sadowska

Instagram #1057

Dużo tutaj o mojej książce, "Panna doktór Sadowska", bo się uczciwie napracowaliśmy razem z wydawnictwem, byście mogli i mogły poznać Zofię, ale staram się nie epatować recenzjami, od tego jest profil wydawnictwa, "panny doktór" tu i tak dość. Ale dzisiaj mój wzrok przykuły dwie opinie, dlatego, że są wspaniale sprzeczne. Z jednej strony przeczytałem dzisiaj, że "interpretowanie bliskie nadinterpretacji (...) u Szota nie występuje w ogóle, co jest skrajnością nieakceptowalną", z drugiej czytelniczka podesłała dzisiaj swoje wrażenia, po których aż usiadłem mocniej na krześle: "Dzięki tej...

Czytaj post
buforowanie, Maria Janion

[BUFOROWANIE] Maria Janion “Maski Maski..."

Dziwny ten pierwszy dzień żałoby. Często jej nie znaliśmy, nie korespondowaliśmy, nie rozmawialiśmy, ale czujemy że zabrakło kogoś, kto wciąż - wierzyliśmy w to - samym swoim istnieniem ratował nas przed poczuciem pustki, przed świadomością końca formacji intelektualnej, której była przywódczynią. Żadne tam “końce epoki” nie nastały, ale pojawiła się pustka, której nic długo nie zastąpi. Pozostały teksty, przeważnie hermetyczne i wymagające intelektualnie, bardziej eseistyczne niż publicystyczne, co niekoniecznie odpowiada gustom epoki szybkiego “ćwierknięcia”. Jestem najdalszy od...