Posty o gatunku literackim: proza obca

Czytaj post
W.A.B, Łukasz Witczak, Sally Rooney

[RECENZJA] Sally Rooney, "Rozmowy z przyjaciółmi"

Czytając “Rozmowy z przyjaciółmi” Sally Rooney i znając jej bestsellerowych “Normalnych ludzi” łatwo dostrzec momenty, w których pisarka zdradza przyszłą, przyzwoitą formę literacką, a już na pewno ciekawy sposób widzenia świata, jednak są to juwenilia niezwykle proste i banalne, a sama powieść nawet jako debiut nie zachwyca. Frances ma dwadzieścia jeden lat, przyjaźni się ze swoją byłą dziewczyną Bobby i wspólnie poznają Melissę, znaną dziennikarkę, autorkę świetnie przyjętego tomu esejów. Melissa, osoba lubiąca prestiż ma prestiżowego męża, z którym łączy ją niewiele emocji - Nicka. I...

Czytaj post
Ngũgĩ wa Thiong’o, wywiad, James Ngugi

Wywiad z Ngũgĩm wa Thiong'o - zapowiedź

Dobry wieczór, czas na chwalipięta mode. Otóż po dwóch latach starań i wypisywaniu do wszystkich świętych udało mi się umówić na… wywiad z Ngũgĩm wa Thiong'o! Kenijski pisarz zadebiutował w 1964 roku powieścią “Weep Not, Child”, rok później - już na stypendium w Wielkiej Brytanii napisał “The River Between” poświęconą powstaniu Mau Mau. Kolejna powieść, “A Grain of Wheat” odnosi się do teorii Fanona i Marksa. Po tym “angielskim” okresie, piszący dotąd jako James Ngugi autor zmienił imię na Ngũgĩ wa Thiong'o i zaczął pisać w kikuju. Co prawda sam siebie do dzisiaj tłumaczy na angielski,...

Czytaj post
Julian Barnes, Świat Książki, Iwona Chlewińska

[RECENZJA] Julian Barnes, "Mężczyzna w czerwonym płaszczu"

“Nie trzeba wiele, żeby zniechęcić nas do pisarza; i oszczędza nam to czas”, pisze Julian Barnes w swojej ostatniej książce, “Mężczyzna w czerwonym płaszczu” i ma rację. Niekiedy wystarczy, że książka będzie źle zredagowana albo zawierała fatalne błędy w tłumaczeniu. Tak jak w tym przypadku. Gdyby bowiem sądzić książkę tylko po przekładzie autorstwa Iwony Chlewińskiej i pod redakcją Anny Landowskiej, można powiedzieć, że jest to dzieło momentami zaskakująco nieudolne. Na szczęście to Barnes i nawet błędy tłumaczki, czy niedociągnięcia redaktorki nie wpływają na to, że jest to książka...

Czytaj post
Vlastimil Třešňák, Nowa, Paweł Heartman, Piotr Godlewski

[RECENZJA] Vlastimil Třešňák, "To, co najistotniejsze o panu Moritzu"

To jest najlepsza czeska książka, o której (chyba) nigdy nie słyszeliście i... nie wiem, co teraz powinniśmy z tym zrobić. Z jednej strony bardzo chciałbym wam napisać, dlaczego “To, co najistotniejsze o panu Moritzu” jest tytułem, po który powinniście ustawiać się w kolejkach do antykwariatów, a z drugiej - mam taką fantazję, że oto Mariusz Szczygieł wznawia Třešňáka w swojej serii “Stehlík”. I jak tu teraz połączyć te pragnienia? Liczę na to, że Niezależna Oficyna Wydawnicza w 1989 roku nie wydrukowała Třešňáka w przekładzie Pawła Heartmana, czyli Piotra Godlewskiego, w jakiejś...

Czytaj post
Austeria, Leonardo Sciascia, Halina Kralowa, Próby

[RECENZJA] Leonardo Sciascia, "Rada egipska"

Wciąż w nastroju historycznym, po lekturach Leszczyńskiego, dwóch książek Wolffa (z “Idei Galicji” zdam relację jak się pozbieram po tym wyczynie) i czytaniu Melville’a jeszcze trochę się opieram przed wejściem w 2021 rok i sięgnąłem po ładnie wydaną “Radę egipską” Leonarda Sciasci w przekładzie Haliny Kralowej. Jest rok 1782 i lądujemy na Sycylii rządzonej przez oświeceniowego Domenica Caracciolę, wicekróla w imieniu Karola III Hiszpańskiego. Przyszło Domenicowi zarządzać krainą piękną acz pełną spisków i knowań, co nie dziwi gdy ma się władcę reformatora - znoszącego inkwizycję, a...