Znak, Piotr Tarczyński, William Faulkner
[RECENZJA] William Faulkner, "Światłość w sierpniu"
W tym roku powrót do Faulknera. Dobry powrót. Zupełnie inna lektura tej książki. Zwracanie uwagi na kwestie rasy i płci, ale też na style opowiadania historii. Jest Faulkner oczywiście autorem niezwykle błyskotliwym, pomysłowym, szukającym własnych rozwiązań. Sporo tu ironii i groteski, choć momentami zapatrzenie w Joyce'a nadmierne jak na mój gust i potrzeby czytelnicze. Faulkner tworzy bohaterów (i bohaterki) zapadających w pamięć, wyrazistych, skomplikowanych w tej swojej walce pomiędzy dawnymi porządkami, a "nowoczesną" przyszłością. W "Światłości w sierpniu" porzucenie...