W.A.B, Dariusz Latoś, Chisako Wakatake
[RECENZJA] Chisako Wakatake, „Pójde sama”, tłum. Dariusz Latoś
Myślałem, że w godzinę „połknę”, a okazało się, że „Pójdę sama” stawiła mi opór. I za ten opór szanuję ten debiut japońskiej pisarki Chisako Wakatake.
Nie miał łatwego zadania Dariusz Latoś, tłumacz książki. Bohaterka tej niezbyt obszernej noweli, pani Momoko jest starszą kobietą, która choć przez lata posługiwała się standardowym japońskim, teraz zaczyna myśleć i mówić w dialekcie, po tohokańsku. Głosy w jej głowie różnie to tłumaczą. „Po swojzgu zie gada, bo za domem zie ckni, ot i dyle” - mówi jeden. „Hola, to chyba nie tagie prozde?” - pyta drugi. Cóż, „ludzki umysł to nie jezd prosta...