Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Znak, Jacek Dehnel, J. M. Coetzee

[RECENZJA] J. M. Coetzee, "Żywoty zwierząt"

Jutro dowiemy się komu szwedzcy akademicy zburzą poranne picie kawy, a może wieczorne polegiwanie na sofie. Czekając na ten moment chciałbym przypomnieć wam o “Żywotach zwierząt” J. M. Coetzeego, które w nowym przekładzie Jacka Dehnela, w otoczeniu kilku innych tekstów i okraszone piękną okładką Doroty Piechocińskiej niedawno dotarły na półki księgarń. “Żywoty…” to dwa wykłady Coetzeego wygłoszone na Uniwersytecie Princeton w 1996 roku. W obu autor zabawił się z osobami słuchającymi zastosowaniem metafikcji - oto zamiast słynnego pisarza, na temat ludzko-zwierzęcych stosunków wypowiada...

Czytaj post
Znak, Aleksandra Młynarczyk-Gemza

[RECENZJA] Aleksandra Młynarczyk-Gemza, "Zapiski wariatki"

“schizofrenia jest domem bożym” pisał Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Tomasz Bąk dodawał: “Połączyłem kropki, których nie powinienem/ i dostałem za to receptę na zolaxę”. Aleksandra Młynarczyk-Gemza pisze zaś: “Muszę zawozić schizofreniczkę we mnie do lekarza orzecznika ZUS, umawiać ją do psychiatry i psychoterapeuty”. “Zapiski wariatki” to momentami porywający opis życia osoby z doświadczeniem choroby psychicznej. Co ciekawe, samo słowo “schizofrenia” pada tu zaledwie cztery razy. Słowo “wariat” gości na kartach tej opowieści znacznie częściej. Sam tytuł już daje do myślenia. Oto osoba...

Czytaj post
Anna Dobrzańska, Carolina De Robertis, Albatros, patronaty

[PATRONAT] Carolina De Robertis "Bogowie tanga"

- Polacy pokochali jednopłciową parę w TzG! - gdzieś mignął mi taki nagłówek. Polacy - o czym pisze Wicha w swojej nowej książce - są bardzo kochliwi. Pokochają tofu i nowe zmywarki - przynajmniej zdaniem nagłówków. O ile soja i AGD nie budzą u mnie żadnych emocji, tak taniec ma taką zdolność. Oglądany, nie performowany osobiście. "Bogowie tanga" Caroliny De Robertis to opowieść o miłości do tańca, samotnej walce o prawo do bycia kim się chce w czasach, gdy nie było to takie łatwe. Choć i dzisiaj nie jest, bo przecież z pewnością nie wszyscy Polacy pokochali męsko-męską parę w...

Czytaj post
Karakter, Marcin Wicha, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Marcin Wicha, "Nic drobniej nie będzie"

Było felietonistów wielu. Ale prawie żaden z nich nie opanował formy tak doskonale jak Marcin Wicha. W „Nic drobniej nie będzie” objawił się czytelnikom mistrz, który czasem świadomie rozsadza felietonową strukturę i podąża ku opowiadaniu czy prozatorskiej miniaturze.

Książki drożały, papier był w cenie, a gazety przestały walczyć o czytelnika. Nastały czasy subskrypcji i pojedynków na suby. Dyrektorzy teatrów w small-talkach pytali się o to, co im wyłączono, a polityk z Żoliborza najchętniej wyłączyłby wszystkich. Powietrze w połowie września miało zapach świąt spędzanych w rodzinnej...

Czytaj post
Jean-David Morvan, Severine Trefouel, Timof Comics, Kim Jung Gi, Małgorzata Fangrat-Jastrzębska

[RECENZJA] Kim Jung-Gi, Severine Trefouel i Jean-David Morvan, "McCurry, Nowy Jork, 11 września 2001"

Intrygujący wręcz przykład na to, że można mieć w rękach: świetny temat (fotografowanie zburzenia WTC), ciekawego bohatera (Steve McCurry, jeden z najwybitniejszych współczesnych fotografów), doskonały materiał wyjściowy (zdjęcia) i bardzo uzdolnionego rysownika (urodzony w Korei Południowej Kim Jung Gi) i mimo to zero pomysłu na ciekawy scenariusz, choć jest się uznanym duetem piszącym scenariusze komiksowe (Severine Trefouel i Jean-David Morvan znani w Polsce choćby dzięki serii “Irena” opowiadającej o życiu Ireny Sendlerowej). “McCurry. Nowy Jork, 11 września 2001” w przekładzie...

Czytaj post
Jacek Giszczak, Cyranka, Mohamed Mbougar Sarr

[RECENZJA] Mohamed Mbougar Sarr, "Najskrytsza pamięć ludzi"

W końcu! Czekałem na “Najskrytszą pamięć ludzi” od kilku miesięcy nagabując wydawcę o losy przekładu Jacka Giszczaka i ewentualną rozmowę z Autorem, bo to jest zdecydowanie jedna z najciekawszych książek, jakie w tym roku przeczytacie. A, że przeczytacie, to jestem niemal pewien, bo naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, że nie zainteresuje was opowieść o młodym senegalskim pisarzu, który prowadzi śledztwo w sprawie innego senegalskiego pisarza i jego legendarnej powieści “Nieludzki labirynt”. Ta wydana w 1938 roku powieść sprawiła, że jej autor - T. C. Elimane został okrzyknięty...

Czytaj post
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Dominika Chybowska-Jang, Hwang Sok-yong

[RECENZJA] Hwang Sok-Yong, "O zmierzchu"

- Skoro nie można z tego wyżyć, to po co się tym zajmujesz - pyta Jeong U-hui, początkującą scenarzystkę i reżyserkę właściciel sklepu spożywczego, w którym dwudziestoośmiolatka zarabia na swoje marzenia. “Było to najgorzej płatne z wszystkich zajęć, których się dotąd podejmowałam, a dla osób niewiedzących, co począć z wolnym czasem, mogło być także śmiertelnie nużące - mówi narratorka.

W “O zmierzchu”, powieści koreańskiego pisarza Hwang Sok-Yonga narratorów będzie kilku, a ich opowieści złożą się na niemal epicką, choć oszczędną w słowach, historię współczesnej Korei - kraju, w którym...

Czytaj post
Czarne, Kaja Gucio, Miriam Toews

[RECENZJA] Miriam Toews, "Głosy kobiet"

Zostać i walczyć? Ale czy można walczyć z mężczyznami, którzy ustalają reguły menonickiego świata i dbają o to, by kobiety nie miały kontaktu z tym, co poza wspólnotą?

W końcu kobietom z Mołocznej nie udało się uchronić swoich córek i samych siebie przed przemocą i gwałtami. Czy nie boją się, że ich synowie staną się takimi samymi potworami, jak ich ojcowie?

A co z wiarą, której naczelną zasadą jest pacyfizm? Jak mówi Agata, jedna z bohaterek powieści Miriam Toews, “Głosy kobiet” (tłum. Kaja Gucio), znalezienie się w stanie wojny przemieniłoby Mołoczna w “pole bitwy”, a wtedy kobiety stałyby...

Czytaj post
Łukasz Witczak, Empik, Filtry, Vivian Gornick

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Vivian Gornick, „Kobieta osobna i miasto”

Gdy myślę o miejscach, które chciałbym odwiedzić, Nowy Jork jest na końcu tej całkiem długiej listy. Drewniane kościółki na Mazowszu wydają mi się bardziej atrakcyjne, zwłaszcza gdy dojechać do nich rowerem.

Fascynacja "Ameryką" nigdy nie była moją fascynacją, może dlatego, że literatura zastępuje mi zwiedzanie, a chyba nie ma innego amerykańskiego miasta, które tak by obrosło literackimi mitami. Mitami, trzeba to zauważyć, tworzonymi przeważnie przez białych mężczyzn i kobiety z uprzywilejowanej klasy.

Gornick dość płynnie wykręca się w "Kobiecie osobnej i mieście" (tłum. Łukasz Witczak) z...

Czytaj post
Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Byung-Chul Han, Rafał Pokrywka, Michał Sutowski

[RECENZJA] Byung-Chul Han, "Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje"

Obiecałem napisać o esejach, których lekturę uważam za niemal obowiązkową, zatem oto piszę.

“W tym społeczeństwie opresji każdy sam prowadzi swój obóz pracy” - pisze niemiecki filozof Byung-Chul Han w jednym z tekstów wchodzących w skład książki “Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje” (przekład Rafał Pokrywka i - fragmentami - Michał Sutowski). “To” społeczeństwo to oczywiście my - ludzie, którzy stali się zarówno swoimi więźniami, jak i strażnikami tego więzienia. Ofiary i kaci w jednym.

Han w niezwykle precyzyjny sposób przedstawia jak ze społeczeństwa, które dawało się opisać Foucaultowskim...