Podsumowań czas nastał. Najważniejsze książki 2017 roku? Spróbowałem je pozbierać z półek i przypomnieć sobie, dlaczego wydają mi się ważne i istotne.
Nie wierzę w “książki roku”, lektura ukończona przed tygodniem bywa ważniejsza niż ta styczniowa, czasem książka przeczytana kilka lat temu urasta do aktualnie ważnej z powodu jakiegoś zdarzenia w życiu prywatnym, wystawy czy lektury. Książki żyją i reaktualizują swoje znaczenie. Weźmy choćby “Puca, Bursztyna i gości”, lekturę kiedyś dla mnie najważniejszą, najcenniejszą i pamiętaną przez lata. Dziś nieufnie patrzę na siebie zakochanego w...