Posty o gatunku literackim: non-fiction

Czytaj post
W.A.B, Wydawnictwo Poznańskie, Dowody Na Istnienie, Agnieszka Jelonek-Lisowska, Cyranka, Hanna Pustuła-Lewicka, Siddharth Kara, Sabin Iqbal, Ewa Rajewska, Tomasz Karamon

[GAZETA WYBORCZA] "To nie są złe książki. Ale - naprawdę - niczego nie stracicie, jeśli ich nie przeczytacie"

Są książki, po których niczego nie oczekuję. Nie skarżę się wtedy, bo wiedziały gały, co brały. Są jednak też takie, po których obiecuję sobie bardzo wiele. I - gdy rozczarowują - są to rozczarowania naprawdę bolesne. Dzisiaj zatem o rozczarowaniach. (...) Przyznaję - nie są to złe książki. Niektóre z nich wymagały od autorów i autorek niezwykłego hartu ducha i odwagi. Niektóre - wielu lat pracy. Szanuję to. Ale - naprawdę - niczego nie stracicie, jeśli po nie nie sięgniecie. (...) Nie warto oceniać książek po okładce, ale samą okładkę też warto. Ta stworzona przez Justynę...

Czytaj post
wywiad, Gazeta Wyborcza, Justyna Bajda, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego

[GAZETA WYBORCZA] "Jak wygląda niebo tych, których stać? Gdyby nie ultramaryna z lapis-lazuli bylibyśmy ubożsi" - rozmowa z Justyną Bajdą

- Czy zawsze tak samo widzieliśmy kolory? - pytam Justynę Bajdę, autorkę świetnej książki "Błękitny »fin de siècle«. Kolor niebieski w kulturze i literaturze Młodej Polski". *** Rozmawiamy o niebieskim, przez wiele stuleci najdroższym kolorze świata. Ale rozmawiamy też o kulturze XIX wieku. Wiedzą Państwo, że "zdarzało się, że ekstrawaganckie kobiety zakładały na bale suknie dekorowane żarówkami"? Bajda: - Za tak ubraną damą musiał ktoś nieść rodzaj akumulatora i kręcić korbką, by w odpowiednim momencie suknia świeciła. Bolesław Prus w 1883 r. pisał o damie "od stóp do głów oblanej...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Zdenek Koubek, Stanisława Walasiewiczówna, Stella Walsh

[GAZETA WYBORCZA] "Zdena Koubková biła rekordy, zdobywała medale. I nagle oświadczyła, że żyje teraz jako mężczyzna"

Praga, czerwiec 1933 roku. Stanisława Walasiewicz leży na podłodze praskiego apartamentu. Czeka na wyjątkowego gościa. Jest gwiazdą światowego formatu. Mieszka w Cleveland, ale gdy trzeba reprezentować Polskę, przylatuje do Europy. Kiedy rok wcześniej na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles zdobyła złoto na w biegu na 100 m, stała się idolką tysięcy młodych sportowców i sportowczyń. W Polsce fetowano jej sukces — w końcu to drugi złoty medal dla Polki w historii igrzysk. Gdyby amerykański urząd nie ociągał się z przyznaniem jej obywatelstwa, z jej medalu cieszyliby się Amerykanie. Bo...

Czytaj post
wywiad, Gazeta Wyborcza, Joanna Mytkowska, Muzeum Sztuki Nowoczesnej

[GAZETA WYBORCZA] "Szefowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej: Nie będziemy miejscem, w którym rozgości się komercja" - rozmowa z Joanną Mytkowską

- Co to jest nowoczesność? - pytam Joannę Mytkowską, dyrektorkę Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Już niedługo chyba najbardziej oczekiwane otwarcie tego roku. Co będzie można zobaczyć w MSN-ie? Dlaczego "Nie będzie to jednak »lekcja sztuki współczesnej«"? Ale — przede wszystkim — co czuje osoba, która kilkanaście lat pracuje w instytucji, która wciąż jest w budowie? Joanna Mytkowska: Na pierwszym piętrze, naprzeciwko wielkiego okna, z którego widać Pałac Kultury i Nauki, stanie "Przyjaźń" Aliny Szapocznikow. To rzeźba przedstawiająca dwóch mężczyzn ze sztandarem, która w 1955 rok została...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Leonardo da Vinci, Igrzyska Olimpijskie

[GAZETA WYBORCZA] "Urażeni "Ostatnią Wieczerzą" z Paryża pomylili bogów"

W 1988 roku australijska malarka Susan Dorothea White stworzyła „Pierwszą Wieczerzę" - zastąpiła 13 białych mężczyzn kobietami o zróżnicowanym pochodzeniu. White: - Na miejscu Chrystusa Leonarda znajduje się Aborygenka ubrana w koszulkę z flagą Aborygenów australijskich. Pozostałe postacie przedstawiają kobiety z różnych regionów świata, które są częścią dzisiejszego społeczeństwa australijskiego. Judasz Leonarda jest u mnie blondynką w kraciastej koszuli i ogrodniczkach, która trzyma aborygeńską sakiewkę. W 1999 r. fotografka Annie Leibovitz sfotografowała obsadę i twórców serialu...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Maria Pinińska-Bereś, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

[GAZETA WYBORCZA] "Czy kobieta jest człowiekiem? To pytanie wciąż jest w Polsce aktualne"

Była prekursorką sztuki feministycznej, marzyła, żeby móc samej nosić swoje rzeźby. Jej prace były rewolucyjne, choć wciąż mało znane publiczności. Zbyt mało. W jej sztuce, jak sama pisała, "kryje się dramat, w jaki uwikłuje nas życie". Maria Pinińska-Bereś wyprzedzała swoje czasy. Była buntowniczką i krytyczką patriarchalnej martyrologii. Warto znać ją samą i jej twórczość, a świetną ku temu okazją jest wystawa poświęcona artystce, którą od lipca można obejrzeć w należącym do Muzeum Narodowego we Wrocławiu Pawilonie Czterech Kopuł. Dzieła Marii Pinińskiej-Bereś od lat są obecne w...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Jerzy Bralczyk

[GAZETA WYBORCZA] "Zdycha czy umiera - kogo oburzyły słowa prof. Bralczyka. W tej awanturze chodzi nie tylko o język"

Umierają, nie zdychają - mówi Dorota Sumińska, popularna lekarka weterynarii i autorka m.in. książki "Rok pod psem". Wtórują jej Adam Wajrak, Jacek Dehnel i tysiące komentatorów w sieci.

W połowie lipca językoznawca w programie TVP "Sto pytań do..." wypowiedział się na temat języka, którym się posługujemy do opisywania ostatniego momentu w życiu zwierząt.

Bralczyk: – Jednak co ludzkie, to ludzkie. Jestem starym człowiekiem i preferuję te tradycyjne formuły i sposób myślenia. Nawet mówienie, że choćby najulubieńszy pies umarł, będzie dla mnie obce. Nie, pies niestety zdechł – powiedział...

Czytaj post
wywiad, Gazeta Wyborcza, Robert Zydel, Fabryka Czekolady

[GAZETA WYBORCZA] "Dyrektor Fabryki Czekolady: Nie jestem Willym Wonką" - rozmowa z Robertem Zydlem

Robert Zydel jako dyrektor Muzeum Etnograficznego w Warszawie przykuł uwagę mediów, gdy zdecydował o tym, że do muzeum można przychodzić ze zwierzętami. W rozmowie, do której lektury zachęcam mówi: - Niesamowite, jak szybko zmieniamy się jako społeczeństwo. Trzy lata temu wpuszczenie psów czy innych zwierzaków do muzeum było tematem, dzisiaj myślę, że nie zrobiłoby takiego wrażenia. To nie był tylko zabieg PR-owy, ale wyraz pewnej postawy, którą podzielał niemal cały zespół muzeum. Oczywiście były obawy, że zwierzaki będą niszczyć ekspozycję, zanieczyszczać przestrzeń wspólną. Nic z...

Czytaj post
wywiad, Gazeta Wyborcza, Ewa Kuryluk

[GAZETA WYBORCZA] "Ewa Kuryluk: Podnieca mnie widok świata, bo na nim już niedługo zabawię"

- Sztuka jest nie inaczej niż śpiew ptaka. A po co ptak śpiewa? Co pragnie wyrazić? Co jego śpiew znaczy? To przecież drugorzędne. Sztuka nie jest po coś, lecz po prostu jest. To część człowieczeństwa — mówi mi jedna z najbardziej niezwykłych postaci, jakie poznałem w swoim życiu, czyli Ewa Kuryluk.

Jest to wywiad z kategorii tych, które się rozwijają. Zaczyna się niemalże klaustrofobicznie, by po kilku zdaniach otworzyć się na wielką opowieść o życiu.

Bardzo dziękuję, pani Ewo!

***

Wojciech Szot: - Powiedziała pani, że w dzieciństwie wypisała się z ludzkości. Zapisała się pani do niej z powrotem?

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Mateusz Adamczyk, Jerzy Bralczyk, Maciej Makselon

[GAZETA WYBORCZA] "Prof. Bralczyk: Psów się nie "adoptuje", "prezydentka" dyskryminuje mężczyzn, a śląski to nie język"

Poglądy profesora Bralczyka na język polski nie byłyby tematem do dyskusji, gdyby nie wygłaszał ich publicznie. Kilka dni temu w emitowanym przez TVP Info programie "100 pytań do" Bralczyk został zapytany o takie sformułowania jak "osoby ludzkie" czy "osoby nieludzkie". — Nie pasuje mi to. Tak samo, jak nie pasuje mi "adoptowanie" zwierząt. Jednak co ludzkie, to ludzkie. Jestem starym człowiekiem i preferuję te tradycyjne formuły i sposób myślenia. Starość jako argument, by nie zmieniać przyzwyczajeń? Nie tego oczekuje się od ludzi, którzy chcą uchodzić za...