Wydawnictwo Poznańskie, Wydawnictwo Literackie, Justyna Piekarczyk, Magdalena Wilczewska, Piotr Miklaszewski
[RECENZJA] Justyna Piekarczyk, "Adopcja na cztery łapy" i Magdalena Wilczewska, Piotr Miklaszewski, "Wyszczekane podróże"
Tajfuna mi przywieziono. Choć poznaliśmy się w schronisku, to trafił do mnie prosto z kliniki, gdzie przeszedł operację. W pierwszą podróż ruszyliśmy zatem na zdjęcie szwów. Autobusem, z psem w kloszu, który - pies, nie klosz - był jeszcze na etapie "zagryzę was wszystkich". “Miałem serce w przełyku, lecz nic mi się nie stało”, cytując klasyka. Tajfunowi też. Podróż przebiegła idealnie. I za nią były kolejne - do pracy, po mieście, pociągami, samochodami. Nerwów i trudnych sytuacji było sporo, ale uczymy się siebie kolejne lata metodą prób i błędów. Warto jednak popełniać mniej błędów, a...