Posty dla tagu: Znak

Czytaj post
Znak, Piotr Tarczyński

[RECENZJA] Piotr Tarczyński, "Rozkład. O niedemokracji w Ameryce"

W 2018 roku sondaż Ipsosa pokazał, że “więcej Republikanów ma pozytywną opinię o Kim Dzong Unie niż o Nancy Pelosi”. Rok temu amerykańscy prawicowi wyborcy lepiej oceniali Putina niż Bidena. Pytanie “dokąd zmierzasz Ameryko?” zadaje wielu komentatorów, ale niewielu z nich odpowiada na nie w tak ciekawy sposób jak Tarczyński. “Rozkład” jest dziełem olbrzymim i zdecydowanie wartym lektury, nawet jeśli nie potraficie wymienić dwóch ostatnich amerykańskich sekretarzy stanu. Dodam, że książkę miałem ochotę kilka razy porzucić nie dlatego, że mnie nudziła, ale po prostu wydawało mi się, że mam...

Czytaj post
Znak, spotkania autorskie, Najlepsza Księgarnia, Bartłomiej Pasiak, Emilia Dłużewska, Debiuty

Debiuty - Emilia Dłużewska

DEBIUTY. Sezon 3, odc. 1 już za nami! W Najlepszej Księgarni Bartek Pasiak rozmawiał z Emilią Dłużewską o tym jak płakać, przy czym było sporo śmiechu.

Dziękuję Wam za to spotkanie!

Pierwsza odsłona debiutów po tym jak właściwie bez słowa podziękowania i pożegnania opuścił nas dotychczasowy partner za nami! I DIY zadziałało doskonale.

Duma!

Za miesiąc Maja Sołtysik porozmawia z Natalią Szostak. Raczej online, ale kto wie, co się wydarzy i kto się do nas będzie chciał przyłączyć? Zapraszamy!

Dziękuję za finansowy wkład Wydawnictwo Znak

Czytaj post
Znak, Gazeta Wyborcza, Emilia Dłużewska

[GAZETA WYBORCZA] "Niezwykła opowieść o depresji i chorobie dwubiegunowej. Takie książki mogą zmienić świat"

Uwaga, podczas lektury "Jak płakać w miejscach publicznych" można płakać! W miejscu publicznym. Albo domowym zaciszu. --- Tej wiosny wszyscy będziemy ryczeć. Nie tylko z powodu pylących drzew czy traw, ale też dzięki Emilii Dłużewskiej. Jej autobiograficzny esej "Jak płakać w miejscach publicznych", opowieść o depresji, chorobie dwubiegunowej i szeroko zakrojonych zmaganiach z własną psychiką oraz historią rodzinną, wydaje się – a rzadko miewam takie przeczucia – książką, która może zmienić świat. Przynajmniej kilku osób. Warto sprawdzić, czy jest się jedną z...

Czytaj post
Znak, Iwona Boruszkowska, Eugenia Kuzniecowa

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Eugenia Kuzniecowa, "Nim dojrzeją maliny"

Jako KSIĄŻKĘ TYGODNIA mam dla Państwa powieść Eugenii Kuzniecowej, "Nim dojrzeją maliny" w przekładzie Iwony Boruszkowskiej. Kuzniecowej udała się niełatwa sztuka połączenia motywów charakterystycznych dla masowej literatury, którą w Polsce reprezentuje na przykład Katarzyna Grochola, z ambicjami i refleksjami dużo głębszymi, niż w większości popularnych powieści obyczajowych. Moi znajomi - a przynajmniej ci, których jeszcze na to stać - ostatnio przestali mówić na swoje wiejskie posiadłości “dom”. Dzisiaj kupuje się “siedliska”. W takim siedlisku można się osiedlić i wdychać zapach...

Czytaj post
Znak, wywiad, Joanna Bator, Empik

Zawsze najlepiej czułam się w dziczy - wywiad z Joanną Bator

„Ucieczka niedźwiedzicy” to nowa książka Joanny Bator, pisarki nagrodzonej m.in. Nagrodą Literacką Nike za powieść „Ciemno, prawie noc” w 2013 roku. „Ucieczka…” tylko pozornie jest zbiorem opowiadań. Spotkacie w niej bohaterów i bohaterki, które mogliście poznać w „Gorzko, gorzko”, poprzedniej książce pisarki, ale też wiele nowych, niezwykłych postaci. Bo „Ucieczka…” wymyka się klasyfikacjom i dla czytelników jest zagadką.

Rozmawiamy o książce, ale skręcamy do życia. Bo życie przynosi takie zdjęcia:

Całość TUTAJ

Czytaj post
Wojciech Szot, Znak, Joanna Bator

Joanna Bator, "Ucieczka niedźwiedzicy"

Dwa lata temu do Waszych mieszkań zapukały Violetta przez dwa "t", Berta Koch i inne postaci z "Gorzko, gorzko" Joanny Bator. W tym roku czas na rodzinę Polnych. I nie tylko. Podobnie jak przy "Gorzko…", mam swój naprawdę drobniutki wkład w nowy zbiór opowiadań Joanny Bator. Drobniutki, bo Autorka należy do tych pisarek, co oddają do redakcji bardzo dopracowany tekst, nie zostawiając "konsultantowi" wiele pola do popisu. To miłe. Czas zatem na kilka słów pochwał i mam nadzieję, że podobnie jak ja, zatopicie się w świecie dziwnie splecionych losów bohaterek i bohaterów tej...

Czytaj post
Znak, Iza Michalewicz

[RECENZJA] Iza Michalewicz, "Życie to za mało"

Niemal pięćset stron reportaży! Znak wznowił po kilku latach teksty reporterskie Izy Michalewicz, a niektóre z nich autorka uzupełniła o ciąg dalszy, co czyni wydanie całkiem atrakcyjnym nawet dla tych, co kiedyś już czytali “Życie to za mało”. Zdecydowanie czytajcie Michalewicz, ale nie róbcie sobie maratonu czytelniczego z wykorzystaniem “Życie to za mało”, bo mózg potrzebuje trochę odpoczynku od ciężaru historii opisywanych przez reporterkę. Ostrzegam, bo sam sobie zrobiłem małą krzywdę przechodząc przez te reportaże w dwa wieczory. Nie, nic mi się nie śniło, ale humor miałem...

Czytaj post
Znak, Empik, Marek Krajewski

Pożegnanie z Mockiem. Wywiad z Markiem Krajewskim

Ostatni "Mock"! Marek Krajewski zapowiedział pożegnanie ze swoim bohaterem. Nie czytałem wszystkich "Mocków", ale kilka tytułów z tej serii sprawiło, że zarwałem noce. Przy okazji premiery ostatniej powieści o przygodach Eberharda porozmawiałem z Autorem. --- Szot - Protesty mogą wpłynąć na zmianę decyzji? Krajewski - Raczej nie. Mówię „raczej”, albo „chyba”, bo w takiej sprawie trudno powiedzieć coś pewnego. Jestem człowiekiem, który nie dopasowuje świata do siebie, ale sam siebie dopasowuje do świata. Co to znaczy? Nie urządzam świata po swojemu, nie wygłaszam...

Czytaj post
Znak, Jacek Dehnel, J. M. Coetzee

[RECENZJA] J. M. Coetzee, "Żywoty zwierząt"

Jutro dowiemy się komu szwedzcy akademicy zburzą poranne picie kawy, a może wieczorne polegiwanie na sofie. Czekając na ten moment chciałbym przypomnieć wam o “Żywotach zwierząt” J. M. Coetzeego, które w nowym przekładzie Jacka Dehnela, w otoczeniu kilku innych tekstów i okraszone piękną okładką Doroty Piechocińskiej niedawno dotarły na półki księgarń. “Żywoty…” to dwa wykłady Coetzeego wygłoszone na Uniwersytecie Princeton w 1996 roku. W obu autor zabawił się z osobami słuchającymi zastosowaniem metafikcji - oto zamiast słynnego pisarza, na temat ludzko-zwierzęcych stosunków wypowiada...

Czytaj post
Znak, Aleksandra Młynarczyk-Gemza

[RECENZJA] Aleksandra Młynarczyk-Gemza, "Zapiski wariatki"

“schizofrenia jest domem bożym” pisał Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Tomasz Bąk dodawał: “Połączyłem kropki, których nie powinienem/ i dostałem za to receptę na zolaxę”. Aleksandra Młynarczyk-Gemza pisze zaś: “Muszę zawozić schizofreniczkę we mnie do lekarza orzecznika ZUS, umawiać ją do psychiatry i psychoterapeuty”. “Zapiski wariatki” to momentami porywający opis życia osoby z doświadczeniem choroby psychicznej. Co ciekawe, samo słowo “schizofrenia” pada tu zaledwie cztery razy. Słowo “wariat” gości na kartach tej opowieści znacznie częściej. Sam tytuł już daje do myślenia. Oto osoba...