Czytaj post
Prószyński i S-ka, Jennette McCurdy, Magdalena Moltzan-Małkowska

[RECENZJA] Jennette McCurdy, "Cieszę się, że moja mama umarła"

Zdaniem wiki Jennette McCurdy "postanowiła zostać aktorką po obejrzeniu filmu ‘Star Wars’". Gdyby zapytać samą zainteresowaną - bohaterka wpisu w internetowej encyklopedii nigdy nie chciała grać w filmach, a przed kamerą pojawia się tylko dlatego, że wymusiła to na niej matka, niespełniona - jak się można domyślać - aktorka. O oglądaniu "Star Warsów" chyba nic nie znajdziecie w "Cieszę się, że moja mama umarła", książce, której najciekawszym elementem - na szczęście - nie jest tylko tytuł. Jennette McCurdy ma swoje hasło na wiki dzięki temu, że w okolicach 2010 roku była jedną z...

Czytaj post
Dowody Na Istnienie, Vlastimil Třešňák, Piotr Godlewski, Stehlik

Vlastimil Třešňák, "To, co najważniejsze o panu Moritzu" - zapowiedź

Czasem człowiek coś przeczyta, napisze o swoich wrażeniach i... słowo zamienia się w ciało. Dwa lata temu napisałem tutaj o swoich wrażeniach po lekturze książki Vlastimila Třešňáka, "To, co najistotniejsze o panu Moritzu", której pierwsze wydanie ukazało się w 1989 roku w przekładzie Piotra Godlewskiego. I tak, skracając całą historię, pod koniec marca będziecie mogli i mogły przeczytać tę niezwykle zabawną opowieść w nowym wydaniu. Dowody na Istnienie wydadzą Třešňáka w serii "Stehlík", co znaczy, że książka zachwyciła też Mariusz Szczygieł. Ale, że moje polecenie znajdzie się na...

Czytaj post
wywiad, Gazeta Wyborcza, Andrij Semiankiw

[GAZETA WYBORCZA] "Na wojnie odkryłem, że człowieka trudno jest zabić" - wywiad z Andrijem Semjankiwem

Dzisiaj w GW online znajdziecie moją rozmowę z Andrijem Semiankiwem, autorem książki "Tańczący z kośćmi", która wybrana został książką rolu w Ukrainie.

Andrij pracuje jako lekarz na froncie.

---

- Będący w Donbasie Artem Czech w "Punkcie zerowym" podczas urlopu od wojska pisał, że czuł złość na ludzi wokół. A ty?

- Mnie to nie dotyczyło. Wiem, że nie możemy wymagać, żeby każdy był w armii. To by była głupota. Na jedną osobę w armii musi pracować 20 osób. A ci, co pracują, muszą iść do baru, obejrzeć film, odpoczywać. To nie jest sprint, ale maraton. Maratończycy muszą odpoczywać, nie tylko...

Czytaj post
Międzynarodowe Centrum Kultury, Lech Kończak

Lech Kończak, "Tbilisi. O Gruzji, ludziach i dziełach"

Dzisiaj nie mam dla Was recenzji, bo Autor tej książki jest osobą zbyt dobrze mi znaną, bym pokusił się o jakikolwiek obiektywizm. Otóż Lech Kończak jest założycielem i dyrektorem Instytutu Polskiego w Tbilisi, a wcześniej pracował w tamtejszej ambasadzie. Lech ma tę przypadłość, że w pewnym momencie życiowym zdecydował się na pisanie książek. I wtedy ponownie nasze drogi się przecięły, coś tam pomajstrowałem przy jego pierwszej książce o Niko Pirosmanaszwilim, czego efektem jest nie tylko książka Lecha, “Czarna cerata Pirosmaniego”, ale i moja umiejętność bezbłędnego napisania na...

Czytaj post
Małgorzata Halber, wywiad

Małgorzata Halber: - Lubię ocalać rzeczy. Rozmowa

Czas na pierwszą rozmowę w tym roku. Porozmawiałem z Małgorzatą Halber o postanowieniach noworocznych, dorastaniu do bycia artystką i poszukiwaniu wolności w świecie, w którym trzeba o nią zawalczyć. Halber ma dla Was nowy "Kołonotatnik", tym razem nie z jednym Bohaterem, a "z Bohaterami", ale jak za chwilę przeczytacie - nie o sprzedaży i nie o promocji jest to rozmowa. Miłej lektury! --- Wojciech Szot: - Pożegnałaś 2022 rok? Małgorzata Halber: - W Sylwestra miałam ochotę pójść spać przed północą, ale mąż mnie namówił, żebyśmy obejrzeli fajerwerki. I te fajerwerki, tak jak całe...

Czytaj post
W.A.B, Paweł Lipszyc, Hernan Diaz

[RECENZJA] Hernan Diaz, "W oddali"

Książka Hernana Diaza przeleżała na stosie obok łóżka kilka miesięcy, uporczywie trwając i unikając wylądowania w piwnicy. Niezbyt zachęcał mnie jej opis. “Wynalezienie na nowo westernu starej szkoły” nie mówiło mi nic. Z westernów lubię powieści Larry'ego McMurtry'ego, z nostalgią wspominam czytanie powiastek w rodzaju “Rio Grande” Leigh Brackett, a w ostatnich latach świetne “Dni bez końca” Sebastiana Barry’ego, które zrywało z heteronormatywną tradycją westernu. Co mógł nowego zaoferować Diaz? Moja motywacja do lektury wzrosła wraz z pojawieniem się amerykańskich podsumowań roku, w...

Czytaj post
Empik, Książka Tygodnia, Filtry, Alejandro Zambra, Carlos Marrodán Casas

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Alejandro Zambra, "Chilijski poeta"

“Chilijski poeta” to pełna nienachalnego humoru, przenikliwa analiza społeczeństwa czasów odbudowy po katastrofie. Powieść zabawna, ironiczna, erotyczna i przygodowa. Zdecydowanie warta waszego czasu. Początki mojej znajomości z książką Alejandra Zambry, “Chilijski poeta” nie były najłatwiejsze. Towarzyszyliśmy sobie niechętnie. A to egzemplarz zamiast pojechać ze mną na wycieczkę, zawieruszył się gdzieś między stosikiem hańby, a wstydu. A to ja, po trzydziestu stronach lektury książki, przełożonej przez Carlosa Marrodána Casasa, miałem serdecznie dość jej głównego bohatera, Gonzala i...